Adam Lanza najpierw zabił matkę, a potem…

Nieznane są motywy jego działania. Adam Lanza, 14 grudnia 2012 roku, w mieście Newtown, w stanie Connecticut, zabił we własnym domu matkę. Potem udał się do oddalonej o 8 kilometrów szkoły podstawowej Sandy Hook, gdzie dokonał jednej z najkrwawszych szkolnych masakr w historii Stanów Zjednoczonych, w której zginęło 6 nauczycielek i 20 dzieci, po czym popełnił samobójstwo.

Adam Peter Lanza przyszedł na świat 22 kwietnia 1992 roku w Exeter, w stanie New Hampshire. Miał starszego o 4 lata brata, Ryana. Już w wieku niespełna 3 lat zaobserwowano u niego pierwsze niepokojące sygnały zaburzeń rozwoju. Charakteryzowały się one deficytem umiejętności społecznych niezbędnych w zwykłej komunikacji i nawiązywaniu relacji międzyludzkich oraz wzorcami powtarzanych zachowań. W wyniku tego został objęty w przedszkolu specjalistycznym programem terapeutycznym dla dzieci z autyzmem. Jego matka Nancy była zapaloną miłośniczką broni palnej. Posiadała kilkanaście jej sztuk i często zabierała obu synów na miejscową strzelnicę, aby doskonalili umiejętności strzeleckie. Jako mały chłopiec przez cztery i pół roku uczęszczał do szkoły podstawowej Sandy Hook, znajdującej się w Newtown, w stanie Connecticut, w której później dokonał masakry. Podczas nauki w podstawówce zdiagnozowano u niego zaburzenia integracji sensorycznej.

Lanza – młodzieniec z zaburzeniami

W 2004 roku poszedł do gimnazjum Newtown Middle School. Nancy Lanza opowiadała znajomym, że Adam denerwował się tam z powodu częstych zmian sal lekcyjnych w ciągu każdego dnia. Panujący na korytarzu nieustanny ruch i hałas wywoływały u niego silny niepokój albo strach. Doszło w końcu do tego, że jego lęki stały się na tyle poważne, że musiała zabrać go na izbę przyjęć do szpitala.

W kwietniu 2005 roku przeniosła go do nowej szkoły, do której uczęszczał przez zaledwie 8 tygodni. Kiedy miał 13 lat wykryto u niego zespół Aspergera. Rok później zaobserwowano u niego także zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Często mył ręce i zmieniał skarpetki. Nawet 20 razy w ciągu dnia, przez co jego matka musiała je prać 3 razy dziennie. Czasami też zużywał całe opakowanie chusteczek higienicznych, ponieważ napawało go odrazą dotykanie klamki od drzwi gołą ręką. Lekarz przepisał mu lek przeciwdepresyjny Celexa. Ale Adam brał go jedynie przez 3 dni, gdyż pojawiły się u niego zawroty głowy, obficie się pocił i zaczął coś bełkotać bez ładu i składu. Jego ojciec, Peter Lanza, w wywiadzie udzielonym w 2013 roku, oznajmił, że Adam, oprócz tych wszystkich schorzeń, mógł także cierpieć na niezdiagnozowaną schizofrenię.

***

W wieku 14 lat poszedł do liceum Newtown High School. Uczniowie i nauczyciele z tej szkoły wspominali go później jako „inteligentnego, ale nerwowego i niespokojnego”. Unikał zwracania na siebie uwagi i nie czuł się dobrze podczas spotkań towarzyskich. Nie miał też żadnych bliskich przyjaciół. Zajęcia w szkole często wyzwalały u niego ukryte poczucie beznadziejności. Dlatego – do 2008 roku – chodził do szkoły tylko od czasu do czasu. Intensywny niepokój, jakiego doświadczył w tamtym czasie Lanza może sugerować, że jego autyzm zaostrzył się przez zmiany hormonalne w okresie dojrzewania. W końcu matka wypisała go ze szkoły i samodzielnie uczyła syna w domu. Adam zaliczył egzamin maturalny. W 2008 i 2009 roku uczęszczał również na niektóre zajęcia na Western Connecticut State University. Gdy miał 16 lat, jego rodzice rozwiedli się. Chłopak zamieszkał wraz z matką w domku jednorodzinnym w Newtown, 8 km od szkoły podstawowej Sandy Hook.

„Strefa komfortu” we własnym pokoju

Lanza nigdy nie był karany. Fascynowały go masowe strzelaniny, takie jak masakra w liceum Columbine (dwaj sprawcy zastrzelili 12 uczniów i jednego nauczyciela, po czym popełnili samobójstwo), masakra na uczelni Virginia Tech (sprawca zabił 32 osoby i ranił 23 innych ludzi i popełnił samobójstwo) czy strzelanina na Uniwersytecie Północnego Illinois (sprawca zabił 5 osób i ranił 21 innych ludzi i również  popełnił samobójstwo). Edytował również artykuły na angielskiej Wikipedii dotyczące masowych morderców. Napisał skrajnie lewicowy esej, w którym bronił pedofilii. W publikacji przekonywał, że  pedofilia powinna być zrównana z orientacją seksualną, a pedofile są poddawani dyskryminacji i nawoływał środowiska lewicowe oraz ruchy LGBT, aby wzięły w obronę pedofili. Uważał też, że nie powinien istnieć wiek przyzwolenia na kontakty seksualne. W innym ze swoich wpisów otwarcie krytykował zawieranie małżeństw.

Nie wiadomo, jakiej orientacji seksualnej mógł być Lanza. Na jednym z internetowych forów napisał na początku stycznia 2011 roku, że wykastrował się w wieku 15 lat, ale pełne wyniki jego sekcji zwłok nie zostały nigdy ujawnione, toteż nie jest do końca jasne, czy to, co napisał na ten temat jest prawdą. We wrześniu 2011 roku napisał z kolei, że uważa, iż może być aseksualny, ponieważ mając 14 lat bardzo mało ważył. Badania naukowe dotyczące seksualności potwierdzają, że wyjątkowo niska masa ciała może być odpowiedzialna za zmniejszenie libido.

Adam Lanza kochał izolację

Na jego komputerze znaleziono 2 nagrania wideo przedstawiające ludzi popełniających samobójstwo z użyciem broni palnej. A także dwa 2 ukazujące Lanzę przystawiającego sobie pistolet do skroni. Okna w swoim pokoju zasłonił czarnymi, plastikowymi workami na śmieci i przykleił je taśmą izolacyjną, aby nie wpadało do środka światło słoneczne. Dwa lata przed strzelaniną zerwał całkowicie kontakty ze swoim ojcem i bratem. A z matką, która mieszkała w tym samym domu, co on, komunikował się za pośrednictwem poczty elektronicznej. Nie pozwalał  nikomu wchodzić do swojej sypialni, nawet matce.

Lanza cierpiał też na anoreksję. Przy wzroście 183 cm, ważył zaledwie 51 kilogramów. Ostatnie 2 lata swojego życia przebywał w niemal całkowitej izolacji w swoim pokoju, gdzie większość czasu spędzał przed komputerem, grając w gry komputerowe takie jak World of Warcraft i pisząc na różnych forach poświęconych szkolnym masakrom w USA. Na kilka tygodni przed strzelaniną, matka rozważała przeniesienie go do innego miasta. Planowała kupić dla niego kampera, aby mógł się nim swobodnie przemieszczać. Być może pod wpływem obaw przed opuszczeniem „strefy komfortu” w swoim domu, Adam zaplanował i dokonał masakry. Jego pogłębiające się z każdym dniem problemy ze zdrowiem psychicznym łączyły się z nietypowym zaabsorbowaniem przemocą.

James Knoll, psychiatra sądowy z Uniwersytetu Medycznego w Syracuse, w stanie Nowy Jork, zapytany w sprawie motywów, jakimi według niego kierował się Lanza, stwierdził, że w ostatnim akcie 20-latek przekazał światu wyraźną wiadomość, która brzmiała mniej więcej tak: „Noszę w sobie głęboki ból, więc użyję śmiercionośnej broni, żeby przenieść go na was”. Broń, której użył w masakrze, została legalnie zakupiona przez jego matkę.

Uwaga! Na korytarzu grasuje dzikie zwierzę…

Krótko przed godziną 9:30 rano w piątek, 14 grudnia 2012 roku, 20-letni Adam Lanza zastrzelił swoją 52-letnią matkę w ich domu w Newtown. Śledczy znaleźli później ciało Nancy Lanzy ubranej w piżamę i leżącej na łóżku z czterema ranami postrzałowymi głowy. Następnie Adam pojechał samochodem należącym do matki do szkoły podstawowej Sandy Hook. O godzinie 9:35 uzbrojony w karabin półautomatyczny AR-15 Bushmaster XM-15 kaliber .223 oraz pistolety Glock 20 SF i SIG-Sauer P226, rozbił kilkoma strzałami szklaną ściankę obok zamkniętych na klucz drzwi wejściowych do szkoły, po czym wtargnął przez nią do środka. Był ubrany na czarno, miał również żółte zatyczki do uszu, okulary przeciwsłoneczne i oliwkową kamizelkę taktyczną. Niektóre osoby przebywające w budynku usłyszały pierwsze strzały przez szkolny domofon, którego używano do porannych ogłoszeń.

Chcesz poznać kulisy tej wstrząsającej sprawy? Sięgnij po Detektywa 10/2021 (tekst Jarosława Szklarka pt. “Bardzo wściekły człowiek”). Cały numer do kupienia TUTAJ.