Anna Tarlecka zginęła z rąk byłego męża

Czarna kartka z kalendarza: 12 lipca. 12 lipca 2021 roku, w Lubartowie, 37-letni Paweł B. zamordował byłą żonę. 38-letnia Anna Tarlecka była z nim 6 lat po rozwodzie.

Paweł B. nie był dobrym mężem. Odsiadywał wyroki za znęcanie się nad bliskimi; bił dzieci i żonę. W kwietniu 2021 roku wyszedł z więzienia, ale miał orzeczony zakaz kontaktów z byłą żoną i zbliżania się do niej.

Dramat rozegrał się na ulicy, w centrum Lubartowa, pobliżu rodzinnego Anny Tarleckiej. Kiedy Paweł B. zobaczył byłą żonę w obecności aktualnego partnera zaczął ją wyzywać  zachowywał się wobec niej bardzo agresywnie. Anna przypomniała mu, że ma zakaz zbliżania się do niej. Te słowa podziałały na niego jak przysłowiowa płachta na byka. Podszedł jeszcze bliżej do kobiety, opluł ją, następnie wyciągnął nóż i zadał jej kilka ciosów. Ten zadany w okolice płuc okazał się śmiertelny Celował w serce. Ranił także partnera kobiety, który stanął w jej obronie. Następnie uciekł i ukrył się w zaroślach. Szybko jednak wpadł w ręce policji. Okazało się, że miał we krwi 1,49 promila alkoholu.

Anna Tarlecka – były mąż już wcześniej jej groził

Anna Terlecka osierociła czterech synów. Dwóch z nich pochodziło ze związku z Pawłem B.

12 czerwca sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i skazał Pawła B. na dożywocie. Mężczyzna będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po odbyciu 25 lat kary.

– Dożywotnie więzienie jest karą o charakterze wyjątkowym, która stanowi „surogat kary śmierci” i oznacza dożywotnią eliminację osoby skazanej ze społeczeństwa. Należy po nią sięgać w wyjątkowych sytuacjach, wtedy kiedy żadne okoliczności nie wskazują na to, że możliwa byłaby poprawa czy walor wychowawczy względem osoby skazanej. W ocenie sądu z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w tym przypadku – mówił sędzia.

Sędzia przypomniał, że Paweł B. działał w warunkach wielokrotnej recydywy, a obecny wyrok to już jego dziesiąte skazanie. Mężczyzna wcześniej był karany m.in. za znęcanie się nad Anną T., grożenie jej i jej partnerowi.

Wyrok nie jest prawomocny.