Brójce to spora wieś, w której mieszka niespełna tysiąc mieszkańców. Położona w województwie lubuskim, między Świebodzinem a Międzyrzeczem, w gminie Trzciel. W innych regionach pewnie zupełnie nieznana, a jednak coraz częściej trafia ona do mediów. Wszystko za sprawą dwóch, które w odstępie kilku miesięcy wstrząsnęły tą wioską. Mieszkańcy montują monitoring, wstawiają dodatkowe zamki w drzwiach i boją się wychodzić samemu po zmroku. Sprawca lub sprawcy morderstw na starszych i samotnych kobietach wciąż pozostają nieuchwytni.
W połowie lutego w 2023 roku doszło do zabójstwa 82-letniej kobiety, która mieszkała samotnie w jednym z domów w pobliżu miejscowości Brójce. Ciało odnalazł pracownik ośrodka pomocy społecznej, który przyjechał do staruszki z wizytą.
Jak ustalił „Fakt”, Anna B. mieszkała na skraju wsi, była spokojna, nie pozostawała z nikim w konflikcie. Podobno nie była zbyt majętna, co stawia pod znakiem zapytania ewentualny motyw rabunkowy morderstwa.
„Nie wiem, kto i po co ją zamordował, ale to się nie mieści w głowie, że takie rzeczy się u nas dzieją” – powiedziała dziennikarce „Faktu” Elżbieta Bera z Brójec. ” Boję się, że ten człowiek tu wróci, że może zabić kolejną osobę” – wyznała.
Policjanci pod nadzorem prokuratora zebrali dowody i przeprowadzili dokumentację, niestety nie udało się wówczas wytypować podejrzanego. Sprawa po kilku tygodniach ucichła, a życie w wiosce wróciło do normalności.
Brójce: drugie zabójstwo
Kilka miesięcy później w Brójcach wydarzyła się kolejna zbrodnia. Pod koniec września w centrum wioski doszło do morderstwa. Zaatakowana została 75-letnia kobieta, która mieszkała samotnie w mieszkaniu kamienicy przy placu Wiosny Ludów. Nieoficjalnie wiadomo, że zabójca był niezwykle brutalny. W mieszkaniu doszło najprawdopodobniej do szarpaniny, ponieważ starsza kobieta próbowała walczyć o swoje życie. Niestety na próżno.
Emilia Ł., (dla znajomych Mila), mieszkała sama w kamienicy w środku Brójec.
„Była bardzo ostrożna, nikomu nie otwierała drzwi, nie wpuściłaby kogoś obcego do domu” – podkreślała pani Elżbieta, sąsiadka zamordowanej. O ofierze wypowiadała się bardzo ciepło. „Każdemu pomogła, udzielała się w kościele, robiła piękne palmy wielkanocne, działała w kole gospodyń wiejskich, uczęszczała na uniwersytet trzeciego wieku” – wymieniała.
Pani Elżbieta podejrzewa, że 82-latkę napadnięto na korytarzu, gdy wracała z podwórka z praniem. „Zabójca zaczaił się na schodach na strych, więc nawet mogła go nie zauważyć” – wskazała sąsiadka.
Według jej wiedzy sprawca zadał kilkanaście ran kłutych i poderżnął gardło. „Podobno walczyła z zabójcą, może to go tak rozwścieczyło, że zadał jej tyle ciosów nożem” – zastanawiała się pani Elżbieta. Również podobno ofiary nie okradziono. „Ona miała pierścionki na palcach, których nie zabrano. To tym bardziej przerażające” – dodała.
Brójce: panika we wsi
Druga zbrodnia dosłownie wstrząsnęła życiem lokalnej społeczności. Mieszkańcy Brójec szybko zaczęli łączyć wątki i podejrzewają, że dwa morderstwa mogą być dziełem jednej osoby. Życie w wiosce uległo całkowitej zmianie. – Ludzie wymieniają zamki w drzwiach na solidniejsze, montują kamery i nie gaszą światła na noc – mówi w rozmowie z portalem RadioZET.pl mieszkanka wsi Justyna.
– Kiedyś na wiosce było widać życie, ludzie wychodzili na spacery. Teraz po tych wydarzeniach na ulicach jest pusto – kontynuuje Justyna. Sprzedawczynię do lokalnego sklepu na poranne otwarcie, kiedy panuje jeszcze zmrok, odprowadza jej mąż. Dzieci nie chodzą już same do szkoły, rodzice wyznaczyli dyżury. Mieszkańcy Brójec przekonali też władze gminy do włączenia oświetlenia ulicznego przez całą noc, a nie do określonej godziny.
– Ludzie otwarcie mówią, że się boją. Wcześniej była zwiększona liczba patroli, było widać policjantów, teraz to się uspokoiło. Zostaliśmy zdani sami na siebie i nie czujemy się chronieni – dodaje mieszkanka.
Dwa zabójstwa w Brójcach. Prokuratura o prowadzonym postępowaniu
– Są dwa równolegle prowadzone postępowania dotyczące dwóch zabójstw. To, co łączy te sprawy, to fakt, że zabito dwie starsze kobiety mieszkające samotnie – przekazuje w rozmowie z portalem RadioZET.pl prokurator Łukasz Gospodarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.
Prokuratura prowadzi dwa odrębne postępowania, jednak śledczy badają wątki, które pozwoliłby połączyć te sprawy. – Badamy, czy obydwu tych czynów nie dokonała jedna osoba – dodaje Gospodarek. Obecnie nikogo nie zatrzymano.
Mieszkańcy Brójec alarmowali służby o mężczyźnie, który we wrześniu opuścił więzienie po odbyciu kary za zabójstwo z 1997 roku. Służby zbadały ten trop. – Ponad wszelką wątpliwość ustalono, że ten mężczyzna opuścił zakład karny tydzień pod drugim zabójstwie, więc ma alibi – mówi Gospodarek.
Na mieszkańców wsi padł blady strach. „Seryjny zabójca w Brójcach?” – zapytał jeden z mieszkańców na facebookowej grupie lokalnej społeczności. „Szok, szok i jeszcze raz szok” – skomentował jeden z internautów, a ktoś inny dodał, że 75-latce „podcięto gardło”.
Trzeba zamontować kamery
Policja poszukuje sprawcy morderstwa. Mieszkańcy są przerażeni.
„Od kiedy lampy będą włączone? Bo tej nocy nadal panowały egipskie ciemności” – napisał jeden z nich. Pod innym postem powołano się na plotkę, że do zbrodni doszło w dzień, około godz. 13, więc dyskusja o nocnym oświetleniu na ulicach nie ma racji bytu. „Dużo można usłyszeć, jak to na wiosce. Każdy gada, co mu ślina na język przyniesie. Jak powiedział mi dzisiaj policjant, pora zamontować kamery i pozamykać drzwi na noc. Nikogo nie wpuszczać” – czytamy w odpowiedzi.
Jak poinformował portal eska.pl, gmina Trzciel po apelach mieszkańców podjęta decyzję o przywróceniu oświetlenia ulicw godzinach nocnych, z czego wcześniej zrezygnowano ze względu na koszty. Ponadto Ośrodek pomocy Społecznej w Trzcielu zaoferował mieszkańcom wparcie psychologiczne.
Milczenie prokuratury
Łukasz Gospodarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, z uwagi na dobro śledztwa nie chce zdradzać zbyt wielu informacji.
– W miejscowości Brójce i jej okolicach zamordowano dwie starsze kobiety. Obie są ofiarami zabójstwa – potwierdził w rozmowie z tokfm.pl. Jak zaznaczył, postępowania w sprawie śmierci pani Anny i pani Emilii są prowadzane odrębnie. Śledczy biorą jednak pod uwagę hipotezę, że za obiema zbrodniami stoi ta sama osoba.
Rzecznik gorzowskiej prokuratury bardzo sceptycznie odniósł się do tego, co niesie „wieść gminna”. – Do obaw mieszkańców podchodzimy ze zrozumieniem. Nasze doświadczenie zawodowe wskazuje jednak na to, że ludzie mówią różne rzeczy, a gdy przychodzi do przesłuchania w charakterze świadków, nie potwierdzają swoich poprzednich relacji. Mówiono np., że sprawcą jest mężczyzna, który właśnie wyszedł z więzienia, a potem okazało się, że opuścił je tydzień po zabójstwach – wskazał Łukasz Gospodarek.
Anna B. i Emilia Ł. leżą na cmentarzu niedaleko siebie. Na uroczystości pogrzebowej tej drugiej przyszły dziesiątki ludzi poruszonych tym, co się stało. „Nie widziałam jeszcze takiego pogrzebu. Były takie tłumy, jak na żadnym innym pogrzebie. Wszyscy jesteśmy strasznie poruszeni tymi zabójstwami i boimy się” – przyznała Elżbieta Bera.
Brójce: bardzo ważny komunikat policji
6 listopada 2023 roku, na stronie internetowej lubuskiej policji, pojawił się ważny komunikat.
We wrześniu tego roku, w Brójcach doszło do zabójstwa 75-letniej kobiety. Sprawą zajęli się najbardziej doświadczeni lubuscy kryminalni i policjanci dochodzeniowo-śledczy. Dzięki skutecznej i skrupulatnej pracy stróżów prawa, w prowadzonym śledztwie zawężany jest krąg osób podejrzewanych. Technicy kryminalistyki zabezpieczyli wiele śladów, które teraz są poddawane dokładnej analizie.
W połowie września 2023 roku w jednej z kamienic w Brójcach (powiat międzyrzecki) doszło do zabójstwa 75-letniej kobiety. Do sprawy przydzieleni zostali najbardziej doświadczeni lubuscy policjanci z pionu kryminalnego. Powołano specjalny zespół, w skład którego wchodzą funkcjonariusze kryminalni i dochodzeniowo-śledczy zajmujący się na co dzień tego typu zdarzeniami.
Aby ustalić wszelkie okoliczności tej zbrodni, policjanci przeprowadzili szereg czynności procesowych i operacyjnych, co pozwoliło na znaczne zawężenie kręgu osób podejrzanych. Technicy podczas oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczyli wiele śladów kryminalistycznych, które poddawane są teraz wnikliwej analizie za pomocą najnowszych metod badań. Dzięki wykorzystaniu zaawansowanej technologii laboratorium kryminalistycznego, uzyskane wyniki badań zabezpieczonych śladów mogą pozwolić na wskazanie osoby, która dopuściła się popełnienia przestępstwa. W sprawie zabójstwa 75-letniej mieszkanki Brójec śledczy założyli kilka hipotez, a czynności lubuskich policjantów i Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, która ją nadzoruje, prowadzone są wielotorowo.
Czy to oznacza, że lubuscy śledczy są bliska zatrzymania sprawcy/sprawców brutalnych zbrodni?
Źródło: radiozet., Tokfm.pl, gazeta.pl, policja.pl
Fot. policja.pl