Pseudonim „Czekolinda”. Prowadzona przez nią agencja towarzyska „Rasputin” była największym tego typu ekskluzywnym lokalem w Warszawie.
Do jej likwidacji doszło w październiku 2016 roku. Zatrzymań dokonali wówczas funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Choć „Rasputin” oficjalnie zarejestrowany był na matkę byłego partnera Karoliny P., to właśnie ona odpowiedzialna była za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, której celem było między innymi czerpanie korzyści z prostytucji i pranie pieniędzy. Karolina P., znana jako „Czekolinda”, nadzorowała pracę w agencji, rozdzielała zadania i dzieliła zyski, jednocześnie karząc pracowników za ewentualną niesubordynację. Agencja „Czekolindy” czynna była każdego dnia, od godziny 20 do ostatniego klienta. Jedna godzina spędzona z prostytutką kosztowała 300 zł, a skorzystanie z usług seksualnych w basenie – 600 zł. W październiku 2020 roku, Sąd Okręgowy w Warszawie skazał kobietę na łączną karę 4 lat pozbawienia wolności oraz 25 tys. zł grzywny. Dodatkowo orzekł przepadek mienia o wartości ponad 4 mln zł, które „Czekolinda” zarobiła, prowadząc „Rasputina”.
Nie tylko Czekolinda
Matki, żony i kochanki – w przestępczym świecie zazwyczaj stoją w cieniu, odgrywając rolę opoki dla czarnych charakterów. Wiele z nich bycie biernymi obserwatorkami zamienia jednak na aktywne uczestnictwo. Chcą rządzić, wydawać rozkazy. Rzadko brudzą sobie delikatne, kobiece dłonie. Od czarnej roboty mają przecież ludzi. One same natomiast doskonale odnajdują się w roli bossa.
Patriarchalny model relacji pomiędzy kobietą a mężczyzną oparty jest na dominacji mężczyzn i podporządkowaniu kobiet. W tym przypadku, ideał kobiecości zakłada pełnienie ról społecznych zdeterminowanych biologicznie, ale już na pewno nie związanych ze sprawowaniem władzy. W praktyce, uprzedmiotowienie kobiet i poddanie ich władzy mężczyzn niekiedy wychodzi jednak poza utarte ramy. Płeć piękna nie zawsze charakteryzuje się większą moralnością niż mężczyźni. Potrafi być bezwzględna i wzbudzać strach. Niekiedy nimi dowodzi. Rządzi. Staje na czele przestępczych organizacji.
Łagodne, subtelne i niewinne. Kruche i słabe. Bezbronne. Dbają o dom, nie wychodzą przed szereg, stoją w cieniu mężczyzny. Oto kobiety w powszechnym przekonaniu, które już coraz rzadziej znajduje potwierdzenie we współczesnym świecie. Dziś, ta słaba płeć wydaje się wyjątkowo silna. A już z pewnością, silna jest jej pozycja w przestępczym światku.
Chcesz poznać więcej podobnych historii? Sięgnij po Detektywa Wydanie Specjalne 2/2023 (tekst Anny Rychlewicz pt. Diabeł w spódnicy). Cały numer do kupienia TUTAJ.