Czy wiesz, jak długa jest historia kobiet w policji?

Kiedyś zawód policjanta uchodził za typowo męską profesję. Kobiet przybywało w szeregach formacji, co w sposób naturalny ochroniło policjantki przed negatywnymi stereotypami, a nawet uprzedzeniami społecznymi wynikającymi z postrzegania Policji jako typowo „męskiego zawodu”, a kobiet jako „słabszej płci”. Historia kobiet w policji jest trochę krótsza jak samej formacji!

Policja Państwowa została powołana ustawą z dnia 24 lipca 1919 roku. I choć nie było żadnych formalnych przeszkód, by kobiety pełniły służbę w Policji, zawód policjanta uważano za profesję typowo męską i nie przyjmowano kobiet w policyjne szeregi. Historia kobiet w policji jest długa!

Najpierw była Policja Kobieca

Początki  Policji  nie były łatwe – był to czas tworzenia się nowego państwa. Policjanci musieli mierzyć się z różnymi przestępstwami, które coraz częściej dotykały kobiet oraz dzieci. Mężczyźni nie do końca radzili sobie z takimi zagrożeniami, jak sutenerstwo czy handel kobietami i dziećmi.

Pod wpływem rezolucji VI Międzynarodowego Kongresu w sprawie Zwalczania Handlu Kobietami i Dziećmi – Cyryl Ratajski, ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych  26 lutego 1925 roku polecił utworzyć Policję Kobiecą. Na czele brygady sanitarno-obyczajowej stanęła Stanisława Filipina Paleolog.

Tylko panny i bezdzietne wdowy, dla mężatek nie było miejsca!

Żeby zostać kobietą w policji, należało sprostać wielu wymogom. Do służby przyjmowano wyłącznie panny lub bezdzietne wdowy w wieku od 25 do 45 lat. Kandydatki musiały odznaczać się nienaganną opinią i zobowiązać się, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat nie wyjdą za mąż. Wymogiem do wstąpienia do służby były także dobry stan zdrowia, krótkie włosy oraz co najmniej 164 cm wzrostu.

Kobieca brygada sanitarno-obyczajowa liczyła początkowo 18 nieumundurowanych funkcjonariuszek. Ich głównym zadaniem było zwalczanie przestępstw przeciwko kobietom: handlu ludźmi, stręczycielstwa, sutenerstwa czy przestępstw popełnianych na tle seksualnym. Zajmowały się także przestępstwami przeciwko rodzinie i opiece oraz przestępstwami nieletnich. Zaczęły rozwijać działalność o charakterze typowo prewencyjnym, której celem była eliminacja zagrożeń wśród dzieci, młodzieży i kobiet.

Początki kobiet w policji

15 kwietnia 1925 roku rozpoczął się 3-miesięczny kurs dla 30 pierwszych kandydatek do służby. To wtedy zaczęła się historia kobiet w policji. Po szkoleniu absolwentki kursu trafiły do Urzędu Śledczego m. st. Warszawy i do policji kryminalnej w Łodzi. Do wybuchu II wojny światowej zorganizowano jeszcze kilka kursów. Policja kobieca w II RP rozwijała się bardzo dobrze i była wysoko ocenia na całym świecie. 

Polskie policjantki zaangażowane były w zwalczanie przestępczości kryminalnej, ale podejmowały także działania prewencyjne co wówczas było wyjątkiem.  Nawet w Anglii , która uchodzi za kolbkę policji kobiecej policjantki pełniły raczej role opiekunek społecznych. W Polsce nosiły broń, przesłuchiwały podejrzanych, prowadziły pracę operacyjną.

Przez 96 lat wiele się zmieniło, mogą być nawet generałami

Przez dziewięćdziesiąt sześć lat zmieniło się wiele. Podczas rekrutacji do służby w Policji kobiety muszą sprostać takim samym wymaganiom, jak mężczyźni. W dzisiejszych czasach  kobiety wykonują zadania służbowe we wszystkich pionach: prewencyjnym, wspomagającym oraz kryminalnym. Zajmują stanowiska na różnych szczeblach hierarchii służbowej.  Na równi z mężczyznami mogą służyć w jednostkach kontrterrorystycznych, uczestniczyć w międzynarodowych misjach pokojowych, być generałami polskiej Policji.

Kobieta, policjanta, wreszcie strażniczka domowego ogniska

Podobnie jak pierwsze policjantki także dziś kobiety w policji doskonale sprawdzają się w działaniach skierowanych do dzieci i młodzieży – są policyjnymi profilaktykami, zajmują  się tematyką przestępczości nieletnich,  kobietami pokrzywdzonymi przestępstwem. Są także ekspertami w laboratorium kryminalistycznym, pełnią służbę w ogniwie policji konnej, dbają o bezpieczeństwo ruchu drogowego, prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze, są przewodnikami psów, pełnią służbę patrolowo-interwencyjną, są dzielnicowymi, pracują jako psycholożki, dyżurne czy ratowniczki medyczne. Często godzą trudne role policjantki i strażniczki ogniska domowego.

W  Policji pracuje także cała rzesza kobiet-pracownic Policji, które na co dzień wspomagają służbę policjantów. Pracują w głównie w pionie logistycznym, dbają o finanse, zaopatrzenie, kwestie kadrowe czy obsługę interesantów.

źródło: www.policja.pl

fot. pixabay.com