Jolanta Brzeska: śmierć warszawskiej działaczki

Czarna kronika kryminalna: 1 marca. 1 marca 2011 roku wyszła z domu i nigdy już do niego wróciła działaczka lokatorska, współzałożycielka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów – Jolanta Brzeska. Jej zaginięcie zgłosiła córka Magdalena. Kilka dni później, w Parku Kultury w Powsinie, znaleziono spalone zwłoki kobiety. Policja połączyła obie sprawy. Kilka tygodni później ponad wszelką wątpliwość potwierdzono, ze spalona kobieta to właśnie poszukiwana Jolanta Brzeska.

Pani Jolanta mieszkała w warszawskiej kamienicy przy ulicy Nabielaka 8. W 2006 roku nieruchomość – w ramach reprywatyzacji – przekazano trojgu spadkobiercom dawnych właścicieli i znanemu „handlarzowi roszczeń” Markowi M. Wtedy zaczęła się gehenna. W wyniku wielokrotnych podwyżek cen najmu lokali mieszkańcy Nabielaka popadali w spiralę zadłużenia. Przedstawiciele nowych właścicieli żądali od nich pieniędzy za bezumowne korzystanie z lokali. Lokatorzy byli również nękani i grożono im eksmisją. W wyniku tych zdarzeń w 2007 r. Brzeska z innymi rodzinami, które były w podobnej sytuacji jak ona, powołała Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów, które dziś nosi jej imię.

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej w 2013 r. umorzono z powodu niewykrycia sprawców. Jak informowała wówczas Prokuratura Okręgowa w Warszawie, przyczyną śmierci kobiety było podpalenie przy użyciu nafty skutkujące wstrząsem termicznym i rozległymi oparzeniami ciała oraz zatruciem tlenkiem węgla. Biegli nie znaleźli przesłanek, które wyraźnie przemawiałyby za tym, że Brzeska popełniła samobójstwo. Prokuratura stwierdziła, że wiele przesłanek wskazuje na to, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie, lecz część ujawnionych okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji o samobójstwie, choć wydaje się ono mało prawdopodobne. Śledczy zaznaczyli jednak, że więcej okoliczności wskazuje na zabójstwo.

Jolanta Brzeska: Śledztwo wznowione

W 2016 r. na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej podjęto na nowo.

Sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Jak dowiedziała się PAP, we wznowionym postępowaniu zebrano 50 specjalistycznych opinii, przesłuchano 230 świadków i zgromadzono ponad 40 tomów akt.

Zabójcy/zabójców do tej pory nie ukarano. Wiele osób twierdzi , że zabójstwo Jolanty Brzeskiej to jedna z mroczniejszy kart historii polskiego wymiaru sprawiedliwości III RP.

Jolanta Brzeska stała się symbolem ruchu lokatorskiego. Doczekała się wielu upamiętnień. Jej imię nosi skwer na Mokotowie. Na wielu kamienicach widnieje jej wizerunek.

Fot. Mateusz Opasiński/wikipedia.org