Z zewnątrz niepozorna mała, barokowa kapliczka. Wewnątrz – ogromny, zbiorowy grobowiec, będący jednym z najbardziej unikatowych w skali całego kraju, dziełem kultury sakralnej – Kaplica Czaszek w Kudowie-Zdroju, w dzielnicy Czermna.
Ściany kaplicy wyłożone są 3 tysiącami bielonych i impregnowanych czaszek ludzkich i kośćmi zmarłych na cholerę w czasie epidemii panującej w okresie wojny trzydziestoletniej czy poległych w czasie wojny siedmioletniej. Kolejne ponad 20 tysięcy czaszek spoczywa pod podłogą kaplicy wypełniając ją do głębokości około 2 metrów pod ziemią. Kaplica, która dziś jest celem turystycznym wielu Polaków, powstawała w latach 1776-1784 z inicjatywy księdza Wacława Tomaszka, proboszcza parafii w Czermnej. To właśnie on, w pobliżu dzwonnicy kościoła, zauważył zakopane płytko pod ziemią ludzkie szczątki.
Nie tylko Kaplica Czaszek
Turystyka, której celem są miejsca śmierci? Podróże nastawione na podziwianie mrocznego klimatu miejsc związanych ze zbrodniami i masowymi katastrofami? Przestrzenie, w których poczuć można zapach śmierci? Dokładnie tak! To właśnie czarna turystyka, nazywana turystyką śmierci. Jednym pozwala doświadczyć oswojonego strachu, innym zapewnia potężną dawkę adrenaliny. Są i tacy, którzy podczas tej podróży chcą po prostu „dotknąć” śmierci albo oddać hołd zmarłym.
Według wielu za uprawianiem tanatoturystyki stoi jedynie fascynacja okrucieństwem i swego rodzaju kult śmierci. Tropem największych zbrodni ruszają ci, którzy żądni są adrenaliny i mocnych wrażeń. Ci najbardziej nieustraszeni, chcący w ramach rozrywki, po prostu poobcować ze śmiercią, poczuć jej zapach. Niekiedy czarna turystyka ma jednak o wiele głębszy sens. To także droga do kontemplacji i oddanie czci zmarłym. Upamiętnienie tych, którzy odeszli tragicznie. W niektórych przypadkach może pojawić się tylko jedno pytanie. Czy żerowanie na tragedii innych i biznes, którego fundamentem jest ludzka śmierć, jest oby na pewno moralny?
Jeśli interesuje Cię podróżowanie śladami śmierci sięgnij po Detektywa 3/2022 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Mroczna turystyka: podróżowanie śladami śmierci”). Cały numer do kupienia TUTAJ.