W transporcie bananów, dostarczonych do sklepów sieci Carrefour odkryto kokainę. Wartość narkotyku szacuje się na 30 mln złotych. Do tej pory znaleziono go 160 kilogramów. To nie pierwszy przypadek, kiedy kokaina, pewnie przypadkowo, trafiła do placówek handlowych.
Owoce, w których przemycano narkotyki trafiły na półki sklepów Carrefour w Warszawie. Najpierw odkryto je w placówce na Śródmieściu. Pracownicy sklepu powiadomili policję.
Później zgłoszenia nadeszły też z innych marketów sieci – na Mokotowie, Bielanach, oraz z podwarszawskich miejscowości.
Kokaina: wielka wpadka handlarzy
“Potwierdzamy, że w czwartek, 10 czerwca br. w godzinach popołudniowych, w jednym z naszych sklepów w Warszawie, pracownicy znaleźli podejrzane paczki w świeżej dostawie bananów. Zawiadomili oni o tym niezwłocznie Policję, która szybko zabezpieczyła partię towaru oraz wszczęła śledztwo, które jest obecnie w toku. Nasza sieć w pełni współpracuje ze służbami we wszystkich aspektach tej sprawy” – pisze biuro prasowe Carrefour, w odpowiedzi na pytania money.pl.
Jak podaje RMF FM, duże transporty bananów z przemycanym narkotykiem trafiły też do sklepów w Tomaszowie Mazowieckim i Wieluniu.
Policja namierzyła już hurtownię, z której pochodziły banany. Odkryto w niej prawie 120 kilogramów kokainy. W sumie policja zabezpieczyła 160 kg narkotyku. Wartość narkotyku szacuje się na 30 mln złotych.
Źródło: Money.pl