Kuba Rozpruwacz to pseudonim nadany domniemanemu seryjnemu mordercy działającemu w okolicach w Londynie w 1888 roku. Interaktywna wycieczka jego śladami to jedna z możliwości aktywnego spędzenia czasu w londyńskim East Endzie.
Wycieczka podążająca za seryjnym mordercą, Kubą Rozpruwaczem, który zabił co najmniej 5 prostytutek poprzez poderżnięcie gardła i wycięcie wnętrzności, obejmuje między innymi zdradzenie tajemnic tego, w jaki sposób morderca polował na swoje ofiary, wypicie piwa w kultowym pubie The Ten Bells, w którym to według legendy gościło wiele ofiar Kuby Rozpruwacza, czy spacer jego śladem po ciemnych zaułkach londyńskiej dzielnicy. Turyści zatrzymają się także przy drzwiach, w których morderca prawdopodobnie malował kredą graffiti. Wyczerpanych mocnymi wrażeniami turystów na koniec wycieczki czeka wizyta w restauracji serwującej tradycyjne dania kuchni brytyjskiej – rybę i frytki.
Nie tylko Kuba Rozpruwacz
Turystyka, której celem są miejsca śmierci? Podróże nastawione na podziwianie mrocznego klimatu miejsc związanych ze zbrodniami i masowymi katastrofami? Przestrzenie, w których poczuć można zapach śmierci? Dokładnie tak! To właśnie czarna turystyka, nazywana turystyką śmierci. Jednym pozwala doświadczyć oswojonego strachu, innym zapewnia potężną dawkę adrenaliny. Są i tacy, którzy podczas tej podróży chcą po prostu „dotknąć” śmierci albo oddać hołd zmarłym.
Według wielu za uprawianiem tanatoturystyki stoi jedynie fascynacja okrucieństwem i swego rodzaju kult śmierci. Tropem największych zbrodni ruszają ci, którzy żądni są adrenaliny i mocnych wrażeń. Ci najbardziej nieustraszeni, chcący w ramach rozrywki, po prostu poobcować ze śmiercią, poczuć jej zapach. Niekiedy czarna turystyka ma jednak o wiele głębszy sens. To także droga do kontemplacji i oddanie czci zmarłym. Upamiętnienie tych, którzy odeszli tragicznie. W niektórych przypadkach może pojawić się tylko jedno pytanie – czy żerowanie na tragedii innych i biznes, którego fundamentem jest ludzka śmierć, jest oby na pewno moralny?
Jeśli interesuje Cię podróżowanie śladami śmierci sięgnij po Detektywa 3/2022 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Mroczna turystyka: podróżowanie śladami śmierci”). Cały numer do kupienia TUTAJ.