Lekarz Michaela Jacksona doprowadził do jego śmierci

Conrad Murray – nazwisko to może wydawać się zupełnie nieznane. A gdyby zestawić je z jednym z potężniejszych – Jackson? Conrad Murray osobisty lekarz Michaela Jacksona.

Tym samym lekarzem, który stał się swego rodzaju celebrytą po tym, jak został oskarżony o doprowadzenie do śmierci „króla popu”. Podczas procesu udowodniono, że Murray podał artyście propofol, który jest silnym anestezjologicznym środkiem usypiającym, czym doprowadził do zgonu Jacksona. Wskazywano na fakt, że środek ten nie może być aplikowany w warunkach domowych, a ponadto zarzucono lekarzowi niezastosowanie odpowiednich procedur reanimacji, gdy zobaczył, że Jackson jest umierający. Co ciekawe, lekarz Michaela Jacksona był więźniem pilnie strzeżonym – bynajmniej nie z obawy o bycie niebezpiecznym, a – podobnie jak w przypadku George’a Michaela – w trosce o jego bezpieczeństwo. W zakładzie obawiano się zemsty ze strony fanów Michaela Jacksona, którzy grozili lekarzowi śmiercią. Conrad Murray wyszedł z więzienia po odbyciu połowy zasądzonej kary, na podstawie projektu mającego na celu walkę z przeludnieniem w zakładach karnych.

Nie tylko lekarz Michaela Jacksona

Nieskazitelne i bez wad. Podziwiane i wynoszone na piedestał. Często prezentujące idealne życie, jakby oderwane od rzeczywistości. Gwiazdy, gwiazdeczki, celebryci. Jedni znani z tego, że są znani, inni kojarzeni z jakąś rolą, sukcesem albo… aferą. Dziś o tych ostatnich – ciemnych interesach i jeszcze ciemniejszych życiorysach osób znanych z pierwszych stron gazet.

Polska zna ich wielu. Zawinili w mniejszych i większych sprawach. Jeden odmówił służby wojskowej, inny rozrzucał ulotki. W życiorysach niektórych naszych celebrytów nie brakuje epizodów związanych z łamaniem prawa. Poza granicami Polski takie epizody są na porządku dziennym. Tam żyje się wielkimi aferami. Aferami, za którymi często stoją właśnie znani i lubiani.

Można rzec, że sława kosztuje. Ba, sława nawet psuje. Sława daje, ale i odbiera. Może odebrać rozum, przyzwoitość i wolność. Najczęściej idzie w parze z seksualnymi ekscesami i niedozwolonymi używkami. Historia zna jednak przypadki, kiedy w wyniku zatargu z prawem gwiazda całkiem gaśnie tylko po by, by narodzić się na nowo. W obliczu obyczajowego skandalu. Skandalu, który – o ironio – przynosi jej nową sławę.

Interesują Cię celebryci, którzy byli na bakier z prawem? Sięgnij po Detektywa 1/2021 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Hollywood za kratkami, czyli celebryci na bakier z prawem”). Cały numer do kupienia TUTAJ.