Czy list gończy w XXI wieku ma sens? Oczywiście! Mężczyzna podejrzany o handel narkotykami wpadł w 24 godziny po opublikowaniu przez brytyjską policję najnowszej edycji listy Most Wanted
Przed kilkoma dniami hiszpańska policja zatrzymała 30-letniego Joshua Hendry z Liverpoolu, jednego z najbardziej poszukiwanych brytyjskich przestępców. Stało się to zaledwie w 24 godziny po opublikowaniu przez Narodową Agencję ds. Przestępczości (NCA) – to brytyjski odpowiednik FBI – listy „most wanted”. Jak widać, tego typu notowana rozpowszechniane przez media i w internecie, mają sens!
30-letni Joshua Hendry z Liverpoolu został zauważony podczas spaceru z psem w Marbelli w Hiszpanii. Miejscowy policjant skojarzył go z fotografią poszukiwanego mężczyzny. Następnego dnia zbiega aresztowano w mieście San Pedro de Alcantára
Joshua Hendry, poszukiwany przez policję w Humberside , przemycał heroinę i kokainę z Liverpoolu do Grimsby w celu dalszej dystrybucji. Razem z członkami najbliższej rodziny mógł na tym zarobić milion funtów.
Zatrzymanie nastąpiło w 24 godziny od opublikowania nowej edycji listy Most Wanted.
Tom Dowdall, zastępca dyrektora międzynarodowego NCA, powiedział: „To szybki wynik i świadczy o sile, jaką mogą mieć te apele, jak również o międzynarodowym zasięgu NCA. Brytyjskie organy ścigania i nasi hiszpańscy partnerzy pracują razem, aby wyśledzić i aresztować pozostałych 11 zbiegów, którzy – wedle naszych operacyjnych ustaleń – ukrywają się w Hiszpanii i na Wyspach Kanaryjskich.
List gończy: długa historia
Listy gończy w XXI wieku? Czy to ma jeszcze sens? Te pytania zadaje sobie wiele ludzi. Przypadek Joshua Hendry z Liverpoolu pokazuje, że takie zestawienia są potrzebne i skuteczne. Media i internet pomagają w ich rozpowszechnieniu.
Pewnie rzadko kto wie, że pierwsze udokumentowane naukowo listy gończe rozsyłano już w starożytnym Egipcie. Spisywano je na papirusie, a uwagę współczesnych znawców problemu zwracają precyzyjne rysopisy poszukiwanych. Już wtedy doceniono np. identyfikacyjne znaczenie znaków szczególnych. Wiadomo też, że listami gończymi ścigano przede wszystkim zbiegłych niewolników.
Dzisiaj listami gończymi poszukuje się groźnych przestępców. Kodeks postępowania karnego instytucję listu gończego omawia w dziale poświęconym środkom przymusu, do których zalicza też ujęcie i zatrzymanie sprawcy przestępstwa czy areszt tymczasowy.
Źródło: 20minutos.es
Fot. https://crimestoppers-uk.org