Gładkie albo delikatnie chropowate. Lżejsze albo te nieco cięższe. Choć kula kuli nierówna, to właśnie ona bardzo często decyduje o wygranej w loterii. Sama nie ma mocy sprawczej, ale z odpowiednim wsparciem decyduje o szczęściu lub pechu kolejnych graczy. Do niemałego skandalu z kulami w roli głównej doszło już w 1980 roku, w Pensylwanii.
Gospodarz tamtejszej loterii pomalował wszystkie kulki z wyjątkiem „czwórek” i „szóstek” farbą lateksową, która sprawiła, że były one cięższe od pozostałych. Dzięki temu losowane mogły być jedynie lżejsze kulki. Być może kilka powtórzeń w kolejnych losowaniach nie zwróciłoby niczyjej uwagi, gdyby nie fakt, że zauważono masowe wykupywanie kuponów z różnymi kombinacjami cyfr 4 i 6. To wzbudziło już na tyle poważne wątpliwości, że totalizator zarządził rozpoczęcie śledztwa.
Jeśli chcesz poznać osoby, które obeszły system i zgarnęły całą pulę w wygranej w grach? Sięgnij po Detektywa 7/2021 ( tekst Anny Rychlewicz pt. ” Top 10, czyli gry i loterie w aurze skandalu). Do kupienia TUTAJ.