Małżeństwo Gellego – szukali seksualnych niewolników

Charlene Gellego była dziewczyną z dobrego domu, aspirującą do miana przyszłej skrzypaczki. W szkole wyróżniała się na tle rówieśników wyjątkową bystrością i wysokim ilorazem inteligencji. W 1978 roku Charlene poznała Geralda Gallego, z którym połączyło ją upodobanie do brutalnego seksu.

Niestety standardowe pożycie małżeńskie nie było w stanie zaspokoić potrzeb mężczyzny. Potrzebował czegoś bardziej ekstremalnego, więc zaproponował żonie trójkąt z przypadkowym nastolatkiem. Kiedy to nie spełniło jego oczekiwań, rozpoczęli poszukiwania seksualnych niewolników. Z czasem swoje pragnienia zmienili w prawdziwy szał zabijania. Poszukiwali osób, które byłyby w stanie zaspokoić ich seksualne potrzeby. Wabili je do swojej furgonetki, robili z nich seksualnych niewolników, po czym gwałcili i zabijali. Przez dwa lata terroryzowali mieszkańców Kalifornii. Udowodniono im zabójstwo 10 osób, w tym jednej dziewczyny w ciąży. Większość ofiar była nastolatkami. Para została aresztowana w 1980 roku. Charlene Gellego, idąc na ugodę z prokuraturą i zeznając przeciwko mężowi, dostała łagodniejszy wyrok. Więzienie opuściła po 16 latach i powróciła do swojego panieńskiego nazwiska Williams.

Nie tylko małżeństwo Gellego

Ponadprzeciętna inteligencja i imponująca bystrość. Pewnego rodzaju geniusz. Krótko mówiąc – geniusz zbrodni. Przeświadczenie mówiące o niebywałym intelekcie seryjnych morderców i psychopatów, postrzega się jako jeden z największych mitów kryminalnej rzeczywistości. Historia zna jednak przypadki, kiedy człowiek stojący po ciemnej stronie mocy, mógł poszczycić się zaskakująco wysokim IQ. W tym przypadku – morderczym IQ.

Dopuścili się największych i najbardziej brutalnych zbrodni. Stali za najkrwawszymi morderstwami. Przedrostek „naj” pojawia się także w kontekście ich bystrości. Przypisuje się im ponadprzeciętną inteligencję, dzięki której, pomimo wzmożonych wysiłków służb, przez długi czas udało im się uniknąć wymiaru sprawiedliwości. W rzeczywistości iloraz ich inteligencji niewiele odbiegał od średniego poziomu intelektu w populacji osób niezaburzonych. Narzędziem obalającym stereotyp wybitnie inteligentnych morderców są także badania wykazujące, że im wyższy wskaźnik psychopatii, tym niższe IQ. Niemniej, w kręgu największych zbrodniarzy, możemy znaleźć wiele „wybitnych” jednostek, które poziomem inteligencji znacznie przekraczają średnie wartości. 

Interesują Cię mordercy z wysokim IQ? Sięgnij po Detektywa 12/2022 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Mordercze IQ”). Cały numer do kupienia TUTAJ.