Masten Milimo Wanjala: seryjny zabójca uciekł z aresztu

Kenia jest w szoku. Masten Milimo Wanjala, 20-letni mężczyzna, który przyznał się do zabójstwa 13 dzieci i picia krwi przynajmniej jednego z nich, uciekł z więzienia w stolicy kraju – Nairobi. Strażnicy zdali sobie z tego sprawę podczas porannego apelu, o godzinie 7.  Rozpoczęła się obława, aby znaleźć uciekiniera. Władze aresztowały trzech funkcjonariuszy policji, którzy pełnili służbę w czasie jego ucieczki z posterunku policji Jogoo Road. Gubernator Nairobi, Mike Sonko, zaoferował nagrodę w wysokości 1316 funtów (200 000 szylingów) każdemu, kto jest w stanie pomóc oficerom w zlokalizowaniu Wanjali.

Przez całą środę trwały też przesłuchania policjantów , którzy pełnili służbę w nocy z wtorku na środę. Oprócz nich zeznania złożyło kilkunastu aresztantów. Czy dzięki tym działaniom śledczy uzyskali jakieś cenne informacje? Czy ktoś pomógł mu w tej ucieczce. O tym agencje na razie milczą.

Podejrzanego o dokonanie kilku zabójstw aresztowani w połowie lipca br. Już w czasie pierwszych przesłuchań  przyznał się do zabicia do najmniej dziesięciorga dzieci. Na Twitterze kenijska policja nazwała mężczyznę „żądnym krwi wampirem”, wyjaśniając, że z niektórych ofiar miał „wysysać krew”. Potem liczba ta wzrosła do 13!

Masten Milimo Wanjala: przyznał się do zabójstw

Masten Milimo Wanjala aresztowano w związku ze śmiercią dwojga dzieci, których porzucone ciała znaleziono w lesie w Nairobi. Z ustaleń śledczych wynikało, że kontaktował się z matką jednej z ofiar i żądał okupu w zamian za uwolnienie dziecka.

„Nie mogliśmy zebrać kwoty, która chciał. Informowaliśmy na bieżąco służby mając nadzieję, że Musyoka (tak nazywał się 12-latek, którego ciało znaleziono – przyp. red.) uda się uratowanć” – powiedział jeden z członków rodziny w rozmowie z „The Standard”.

„Codziennie się modliłam. Miałam nadzieję, że mojego syna uda się uratować aż do dziś, gdy detektywi przekazali mi tragiczne wieści” – dodała matka chłopca.

Policja poinformowała, że podczas przesłuchania 20-latek przyznał się do zabójstwa co najmniej dziesięciorga dzieci w wieku 12-13 lat. Pierwszego morderstwa miał dokonać, kiedy miał 16 lat. Potem opowiedział o kolejnych zbrodniach.

Zabijanie sprawiało mu przyjemność

Jak podała agencja AFP, według funkcjonariuszy aresztowanie mężczyzny to duży krok w śledztwie dotyczącym fali uprowadzeń dzieci w Kenii. Zabójstwa i zaginięcia dzieci wywoływały społeczne oburzenie i protesty.

Wanjala nie przeprosił za swoje czyny i stwierdził, iż zabijanie ofiar „sprawiało mu dużą przyjemność”.

Kolejne tygodnie przynosiły nowe ustalenia o przestępczej działalności 20-letniego mężczyzny. Podczas wizji lokalnych ujawnił miejsca ukrycia kolejnych zwłok, zaczął też więcej opowiadać o innych ofiarach. W połowie września kenijskie władze oficjalnie poinformowały, że Masten Milimo Wanjala podejrzany jest już o zabójstwo 13 nastolatków. Śledztwo trwa i nie można wykluczyć, że liczba ta jeszcze wzrośnie.

Według danych Missing Child Kenya w 2020 roku w tym kraju  zaginęło 242 dzieci poniżej 18 roku życia – 125 dziewcząt i 117 chłopców.

Większość udało się odnaleźć, niemniej  10 znaleziono martwych, a los 18 jest nadal nieznany.

Źródło: rmf.fm, dailymail. co.uk

Fot. twitter.com