Oleg Deripaska i jego „Clio”, „Nirvana” i „Galactica”

Oleg Deripaska już pod koniec lutego br. przezornie przeniósł on swój mierzący 73 m długości jacht „Clio” na Malediwy. Ten wyspiarski kraj nie ma zawartej ze Stanami Zjednoczonymi umowy o ekstradycji.

Póki co jachtowi Deripaski nic tam nie grozi. Nie znaczy to bynajmniej, że sam miliarder uniknie nieprzyjemności. Miał on je zresztą już wcześniej. W 2018 roku sankcje nałożył na Deripaskę amerykański resort finansów, toczyło się bowiem wobec niego śledztwo. Zarzuty obejmowały pranie brudnych pieniędzy, wymuszenia i działalność w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.

Poza Deripaską na Malediwy przeniosło swoje jachty kilku innych rosyjskich oligarchów. Zdążyła się tam schronić na przykład licząca 88 m długości luksusowa „Nirvana”. Jacht należy do Władimira Potanina, szefa koncernu Nornikiel i ma charakterystyczny, ciemnoniebieski kadłub z zadartym do góry dziobem oraz skierowaną ku dołowi rufę. Pod koniec lutego do Malediwów dotarł też liczący 80 m długości „Titan” Aleksandra Abramowa (współzałożyciel koncernu metalurgicznego „Evraz Steel”), już jednak Weigt Alekperow, prezes rosyjskiego Łukoilu, ulokował swój jacht zupełnie gdzieś indziej. Jego zbudowana w Holandii „Galactica Super Nova”, po opuszczeniu Barcelony dotarła do Czarnogóry i póki co jest tam bezpieczna. Jacht Alekperowa nie jest może zbyt wielki, liczy sobie bowiem „tylko” 70 m długości, ale posiada za to lekki, aluminiowy kadłub, dzięki któremu może płynąć z prędkością nawet 30 węzłów. 

Nie tylko Oleg Deripaska

Prawie wszystkich miliarderów po inwazji Rosji na Ukrainę umieszczono na liście osób objętych sankcjami. Nie znaczy to jednak, że wszyscy oni inwazję popierają. I tak na przykład urodzony we Lwowie współzałożyciel konglomeratu Alfa-Group, Michaił Friedman nazwał atak wojsk rosyjskich „tragedią” i wezwał do szybkiego zakończenia „rozlewu krwi”. Miliarder, który do tej pory unikał oświadczeń o charakterze politycznym, napisał w przesłanym e-mailu, że „jest głęboko związany z Rosjanami i Ukraińcami i postrzega obecny konflikt jako tragedię dla obu narodów”.

W podobnym tonie wypowiada się Oleg Deripaska, który jak dotąd zawsze popierał politykę władz na Kremlu. Na Telegramie napisał: „Pokój jest bardzo ważny. Negocjacje rozpocząć się muszą tak szybko, jak to tylko możliwe”. Po czym wezwał do wstrzymania działań wojennych i rozpoczęcia rozmów pokojowych, w przeciwnym bowiem razie oba kraje czeka kryzys. Podczas Forum Ekonomicznego w Krasnojarsku stwierdził, że będzie on trzykrotnie cięższy od tego z 1998 roku.

Chcesz poznać inne, luksusowe jachty rosyjskich oligarchów? Sięgnij po Detektywa 5/2022 (tekst Pawła Pizuńskiego pt. Pływające fortuny rosyjskich oligarchów). Cały numer do kupienia TUTAJ.