Oszustwo „na lekarza”. Nie daj się nabrać!

Oszuści nie mają litości. Wykorzystają każdą możliwą sposobność, aby wyłudzić nasze oszczędności. Stosują różne metody i w różny sposób wpływają na nasze emocje. Kiedy w grę wchodzi zdrowie nasze bądź naszych bliskich łatwo dać się nabrać! Oszustwo „na lekarza” to jeden z nowszych sposobów działania przestępców.

Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 18-latka zatrzymana przez bielskich kryminalnych. Kobieta jest podejrzana o udział w oszustwie metodą „na lekarza”. Starsze osoby, które uwierzyły, że ich bliscy są poważnie chorzy, straciły w sumie przeszło 100 tysięcy złotych oraz kosztowności. Pamiętajmy, aby o każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować policjantów, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Od września do bielskich policjantów zaczęły zgłaszać się starsze osoby, które padły ofiarą oszustwa. Dzwoniła do nich “Pani doktor”, informując o potrzebie pilnego zakupu nierefundowanego leku na covid dla rzekomo poważnie chorego członka rodziny. Pokrzywdzeni przekazali oszustce swoje oszczędności oraz kosztowności. Sprawą zajęli się bielscy kryminalni, którzy zebrali i przejrzeli zapisy kamer monitoringu oraz przeprowadzili szereg innych ustaleń. Dzięki temu wpadli na trop oszustki. Ostatecznie 28 listopada zatrzymali kompletnie zaskoczoną widokiem policjantów kobietę. Zatrzymana została rozpoznana przez pokrzywdzonych.

Oszustką okazała się 18-letnia mieszkanka Poznania. Po zatrzymaniu trafiła ona do policyjnego aresztu, a następnie usłyszała zarzuty za pięć oszustw na terenie Bielska-Białej. Na wniosek śledczych i prokuratury bielski sąd zastosował wobec niej 3-miesięczny areszt. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi kara do 8 lat więzienia.

Policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone, że aresztowana kobieta metodą „na lekarza” oszukała lub próbowała oszukać również inne osoby na terenie Polski. Dotychczasowe ustalenie wskazują również na to, że podejrzana nie działała sama. Pomagała jej co najmniej jedna osoba.

Oszustwo “na lekarza”: dobre rady policji

Niestety, mimo wielu informacji medialnych, wciąż dochodzi do oszustw różnymi metodami -“na wnuczka”, “na policjanta”, czy, jak w ostatnich miesiącach, “na lekarza”. Przypominamy więc o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:

– Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.

– Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj nikomu, kto telefonicznie podaje się za krewnych lub przyjaciół.

– Zawsze potwierdzaj “prośbę o pomoc”, kontaktując się samemu z taką osobą.

– Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc, grożą utratą pieniędzy.

Policjanci apelują do starszych osób, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych i nie przekazywać im pieniędzy. Przypominają, żeby w takich sytuacjach zachowywać szczególną ostrożność i zasady ograniczonego zaufania.

– Jeżeli telefonuje ktoś, kto podaje się za członka naszej rodziny, policjanta, prokuratora albo pracownika szpitala i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy w takich przypadkach o kwocie pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z przestępcami, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub dzwoniąc pod nr 112 – przypomina policja.

Źródło: policja.pl

Fot. pixabay.com