Polodruki. Potrawa z książek i ludzi

Jednocześnie jest to opowieść  o ludziach: tych nieznanych i tych bardzo znanych, z którymi autor zetknął się jako wojewoda, jako profesor na Wydziale Prawa UW, jako sędzia Sądu Najwyższego, albo znacznie wcześniej. Jego bohaterowie, jak u dobrego malarza, są uchwyceni za pomocą kilku kresek, które pozwalają im ożyć na kartach „Polidruków” z ich istotnymi – aczkolwiek przeważnie komicznymi – cechami. Jan Majchrowski nie oszczędza przy tym i swojej osoby, choć z ofiarami swych dygresji obchodzi się raczej dobrodusznie.  

Mimo że „Polidruki” mogą rozśmieszyć do łez, to jednak barwny i lekki język autora, którym bawi siebie i czytelnika, służy dotknięciu spraw arcyważnych i poważnych. Nie tylko politycznej historii Polski i jej dnia dzisiejszego, kondycji polskiej  inteligencji i sądownictwa, ale także losu Europy, zagadnień rasizmu, odpowiedzialności za czyny i słowa, a nawet stosunku do prawdy i spraw dotykających metafizyki. Nie ukrywa przy tym własnego zdania i własnych ocen.  

Polidruki, Jan Majchrowski (Wydawnictwo Zysk i S-ka) – już w sprzedaży!

Dodaj komentarz