Rafał Z. zabił w Blachowni 58-latkę

Czarna kartka z kalendarza: 30 września. 30 września 2016 roku, w Blachowni (woj. śląskie), doszło do brutalnej zbrodni. Rafał Z. zgwałcił i udusił 58-letnią Barbarę A.

30 września, po godzinie 22, Barbara A. spacerowała ze swoim jamnikiem w pobliżu Urzędu Stanu Cywilnego. Mieszkała na pobliskim osiedlu i te spacery były jej codziennym rytuałem. Niestety nigdy już nie wróciła do domu. Jej ciało znalazł, 1 października, przypadkowy przechodzień. Zwłoki leżały obok Urzędu Stanu Cywilnego. Obok nich biegał piesek kobiety, który nie chciał nikogo dopuścić do swojej pani.

Śledczy szybko ustalili, że w pobliżu miejsca zdarzenia widziano Rafała Z. Przebywał w jednym z lokali gastronomicznych w Blachowni, gdzie wrzucił do kosza różaniec. Był pijany, pobudzony i agresywny.

Rafał Z. był wielokrotnie karany za różne przestępstwa. W zakładach karnych spędził łącznie 9 lat i 4 miesiące. Bogatą kartotekę miał również jego brat (pod koniec 2015 roku zgwałcił kobietę). Rafała Z. zatrzymano tego samego dnia w którym znaleziono ciało Barbary A. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa kobiety, popełnionego w związku ze zgwałceniem pokrzywdzonej. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Rafał Z. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. Śledczy mieli jednak dowody na to, że on dokonał tej zbrodni. Biegli z zakresu badań DNA ustalili, że na odzieży i bieliźnie, zabezpieczonej od Rafała Z., znajdują się ślady biologiczne pochodzące od Barbary A. Ślady takie ujawniono również na zabezpieczonym w śledztwie różańcu. Zdaniem biegłych lekarzy psychiatrów, Rafał Z. był poczytalny w chwili popełnienia zbrodni.

Wyrok za zbrodnię w Blachowni

27 października 2017 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok i skazał Rafała Z. na karę dożywotniego pozbawienia wolności oraz zasądził od niego na rzecz córki pokrzywdzonej kwotę 10000 zł, tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wyrok był zgodny z wnioskiem prokuratora..

Sąd Apelacyjny w Katowicach, 23 sierpnia 2018 roku, utrzymał prawomocnie wyrok dożywocia.