Richard Beasley był bardzo religijny i rodzinny. To córka nauczyła go korzystać z popularnego portalu ogłoszeniowego. Richard Beasley działał przy wsparciu 16-letniego wspólnika, Rogana Rafferty’ego. Chcąc wypełnić pustkę w swoim życiu, zamieścił na portalu ogłoszeniowym informację o poszukiwaniu osób, które mogłyby zaopiekować się jego domniemanym majątkiem i sprawować pieczę nad okazałą nieruchomością na odległej farmie.
Kandydatów do pracy mamił wizją świetnej posady i lepszego życia. Spotkania organizował w odludnych miejscach, skąd odbierał mężczyzn i wywoził ich na odległą farmę pod pretekstem zaprezentowania nieruchomości. Tam już „tylko” do nich strzelał. Mundurowi wpadli na trop mordercy po tym, kiedy jednej z jego niedoszłych ofiar udało się uciec i zawiadomić służby. W 2013 roku Beasley został skazany na śmierć.
Chcesz poznać innych seryjnych morderców? Sięgnij po Detektywa 6/2021 (tekst Anny Rychlewicz pt.” Krwawe polowania killerów”). Do kupienia TUTAJ.