Seks na plaży w Mielnie. Lato bez hamulców

Słońce, morze, alkohol. Turyści wypoczywający w Mielnie przekonali się, że nie jest to dobre połączenie, kiedy ze zdziwieniem zobaczyli, że pewna para zaspokaja swoje żądze na tamtejszej plaży, nic nie robiąc sobie z tego, że wokół jest pełno ludzi. Seks na plaży w Mielnie to nie scena z filmu.

Półnagi mężczyzna leżał na roznegliżowanej kobiecie, bezwstydnie oddając się amorom. Zgorszeni plażowicze próbowali powstrzymać parę, jednak niewiele do nich docierało. Po niedługim czasie okazało się, że kochankowie są nietrzeźwi. W końcu jednemu z turystów udało się, za pomocą jakiegoś przedmiotu, odciągnąć pijanego mężczyznę od nagiej kobiety. Gdy ten wstał, w samej koszulce, udał się w stronę wyjścia z plaży,  nie bacząc na to, że paraduje bez spodni. Całą sytuację uwieczniono na nagraniach, które krótko potem trafiły do internetu. Policja sprawdza teraz, czy otrzymała zgłoszenie w tej sprawie. Jeśli tak, para plażowych kochanków, będzie musiała odpowiedzieć za nieobyczajne zachowanie.

Nie tylko seks na plaży w Mielnie

Miłosne igraszki na plaży mogą słono kosztować. Surowa kara spotkała parę Brytyjczyków zeszłego roku w Dubaju. Sprawę miejscowe władze potraktowały jako wyjątkową, bo okazało się, że mężczyzna zdradzał żonę, co było dla niego dodatkowym dowodem obciążającym. Zatrudniona w Dubaju kobieta została natychmiast zwolniona z pracy, a i ona i on trafili na trzy miesiące do więzienia, potem zostali deportowani i jeszcze musieli zapłacić 350 dolarów grzywny.

Co para wiedzieć powinna, żeby erotyka na plaży nie stała się początkiem kłopotów? Jak się kochać, to w ukryciu (krzaki, namiot, pod mostem), albo pod osłoną nocy.

Polskie prawo mówi: “Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1,5 tysiąca złotych.”

Za granicą można liczyć się jeszcze z bardziej surową karą. Choćby na plażach miasteczka Tossa de Mar na Costa Brava w Hiszpanii, gdzie burmistrz wprowadził drakońskie prawo plażowe – minimum 600 euro trzeba zapłacić za uprawianie seksu.

Źródło: www.pomorska.pl