Skazani na tysiące lat więzienia…

Są na świecie kraje w których za złamanie prawa skazuje się na wielokrotne dożywocie. Przestępcy dostają wyroki kilkuset, a nawet kilkudziesięciu tysięcy lat więzienia. Choć są to wyroki jedynie symboliczne, wysokość kar wymierzanych w Gwatemali (Ameryka Środkowa), Cleveland (Stany Zjednoczone) czy Madrycie (Hiszpania) robi wrażenie. Jednocześnie jednak stawia pytanie o zasadność takiej kary.

Najbardziej intrygujący wyrok wydał hiszpański sąd. Tam, w 2007 roku, zapadł wyrok w sprawie zamachu bombowego na pociągi w Madrycie. W ataku tym zginęło wówczas 191 osób, a ponad 1800 zostało rannych. Początkowo w sprawie było aż 28 podejrzanych, jednak ukaranych zostało 21. Najwyższe wymiary kary otrzymało trzech głównych sprawców. Zostali oni skazani na 42 924 lat, 42 922 lat i 34 715 lat pozbawienia wolności. Co jednak najciekawsze, wyroki te mają wymiar czysto symboliczny, ponieważ zgodnie z hiszpańskim prawem, osadzeni w więzieniu mogą spędzić nie więcej niż 40 lat.

Na ile do więzienia?

Kara dożywotniego pozbawienia wolności jest najsurowszą karą w polskim kodeksie karnym. Nie zawsze jednak nią była. Jej historia jest nieco zawiła. Tak, jak życiorysy osób na nią skazanych. Ich wina może nie pozostawiać żadnych wątpliwości, ale czas najwyższy rozwiać te, które może budzić sama kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Ostatni rok to czas ogromnych zmian przestępczości i zachowań społecznych. Polskie sądy orzekają coraz mniej tych najsurowszych kar – w 2020 roku zapadło „tylko” 20 wyroków skazujących na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Tylko, ponieważ kilkanaście lat temu było ich o kilkadziesiąt więcej. A jak to jest z tym dożywociem? Za co można zostać skazanym najwyższym wyrokiem kary w Polsce, a jak skazuje się za granicą? Jakie prawa i obowiązki mają „dożywotniacy”? W końcu – czego nie wiemy o karze dożywotniego pozbawienia wolności?

Kara dożywotniego pozbawienia wolności jest poniekąd substytutem kary śmierci. Co do zasady, momentem jej zakończenia jest śmierć skazanego. Nie zawsze oznacza ona jednak pobyt za kratkami do ostatnich dni życia. Jej słuszność budzi mnóstwo kontrowersji i stawia wiele pytań. Niemniej na celu ma reintegrację społeczną sprawcy, a jednocześnie ma służyć wyeliminowaniu jednostki z życia w społeczeństwie. Za jej powód uznaje się konieczność ochrony ludzkiego życia, a  wydawana jest w imieniu potencjalnych ofiar.

Interesuje Cię dożywotnie pozbawienie wolności? Sięgnij po Detektywa Wydanie Specjalne 3/20201 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Dożywocie bez tajemnic”). Cały numer do kupienia TUTAJ.