Spowiedź Carycy Katarzyny II – wywiad

Co ma wspólnego Władimir Putin z carycą Katarzyną II? Wywiad z Christopherem Machtem, autorem “Spowiedzi carycy Katarzyny II” 

– Czy Rosja, w której przyszło żyć carycy Katarzynie II, ma cokolwiek wspólnego z dzisiejszym imperium Władimira Putina? 

– Ma, i to więcej, niż mogłoby się nam wydawać. W Rosji od dawna można dostrzec pogoń za potęgą i chęcią budowania imperium. Przypomnę tylko, że to caryca Katarzyna II stworzyła ogromne muzeum Ermitaż, będące jednym z największych obiektów muzealnych na świecie. Dzięki niej Rosja do dzisiaj posiada dzieła Rafaela, Rubensa czy Rembrandta. Do tego mamy ogromny wysyp potężnych pałaców, z Carskim Siołem na czele. Defilady wojskowe z okazji rocznic historycznych – one zawsze są także potężne. Do tego stopnia, że przecież Rosja przed kluczowymi tego typu przedsięwzięciami rozdmuchiwała samolotami chmury na niebie, by uniknąć opadów. Wszystko musi być wielkie. Nawet caryca Katarzyna II jest przecież nazywana wielką. 

– A jak się to ma w stosunku do Polski? 

– Zarówno wtedy jak i teraz Rosji zależy na tym, by mieć jak największy wpływ na polskie państwo. Przypominam, że to rękami ostatniego króla Polski, Stanisława Augusta Poniatowskiego, caryca dokonała rozbioru Rzeczypospolitej. Gdyby dzisiaj Rosja miała taką samą możliwość, zapewne by z niej chętnie skorzystała. Zresztą Władimir Putin, nazywany nieprzypadkowo carem, sam porównywał się do cara Piotra Wielkiego. Co więcej, proszę sobie wyobrazić, że na co dzień Władimir Putin urzęduje w Pałacu Senackim. Proszę zgadnąć, na czyje zamówienie zbudowanym. 

– Na zamówienie carycy Katarzyny II? 

– Otóż to. Można powiedzieć, że caryca Katarzyna II jest nieodłącznym elementem współczesnej władzy w Rosji. To nie przypadek, że w sali reprezentacyjnej widać posągi Katarzyny II, Piotra I, Aleksandra II i Mikołaja I. Wielka czwórka, podziwiana przez Putina. Nawiasem mówiąc, jakiś czas temu pewien brytyjski historyk stwierdził, że Putin panicznie boi się rewolucji, podobnie jak wspomniany car Mikołaj I. A poza tym uważa się za jego kontynuatora. I ciągle ma w pamięci carycę Katarzynę II, za czasów której rosyjskie imperium pomnażało swoje terytoria. 

– Kto by pomyślał, że Katarzyna, która była przecież Niemką, zasiądzie na rosyjskim tronie! 

– Jakby tego było mało, przyszła caryca Katarzyna II urodziła się w Szczecinie. Gdzie dokładnie, to szczegółowo opisuję w “Spowiedzi carycy Katarzyny II”. Co więcej, pojawia się tam inny znajomo brzmiący wątek – jej romansu z przywołanym wcześniej królem Poniatowskim. Scena, w której doszło do ich pierwszego łóżkowego spotkania, z perspektywy czasu przypomina kabaret. Przyszły król Stanisław nie miał pojęcia, co go miało czekać tego wieczoru. 

– Przekonuje pan, że caryca Katarzyna II była miłośniczką łóżkowych podbojów, a “50 Twarzy Greya” przy jej historii to nuda. 

– Tak właśnie uważam. Caryca Katarzyna miała mieć nawet specjalny pokój rozkoszy, w którym był nawet stół z drewnianymi fallusami. Co więcej, miała ona nawet osoby, które testowały jej przyszłych kochanków. Dopiero, gdy taki kandydat pozytywnie zdawał egzamin, wówczas był dopuszczany do sypialni carycy. Zresztą koniec końców, caryca miała zginąć, siedząc na toalecie. Miała to być zemsta jednego z kochanków. Więcej zdradzić nie mogę. Wszystko opisałem w mojej książce. Po jej lekturze będzie czym zabłysnąć na lekcjach historii albo w gronie znajomych. Obiecuję! 

Spowiedź Carycy Katarzyny, Macht Christopcher (Wydawnictwo Bellona) – już w sprzedaży!