„Janna” – upiorny krzyk na frachtowcu…
Silniki frachtowca „Janna” pracowały miarowo i statek powoli sunął po spokojnych wodach Zatoki Gwinejskiej. Wokół panowała noc i tylko w oddali dostrzec można było światła mijanych po drodze osiedli ludzkich. Nagle rozległ się …