Tajemnice przestworzy: niewyjaśnione zdarzenia

To prawdopodobnie największa zagadka współczesnego lotnictwa. Boeing 777-200ER lecący z Kuala Lumpur do Pekinu z 239 osobami na pokładzie zniknął z cywilnych radarów około 40 minut po starcie nad Morzem Południowochińskim. Dane wojskowe i satelitarne (tzw. „handshakes” – automatyczne sygnały między samolotem a satelitą Inmarsat) wskazują, że samolot gwałtownie zmienił kurs, kierując się na zachód, przeleciał nad Półwyspem Malajskim, a następnie leciał przez wiele godzin na południe, w głąb Oceanu Indyjskiego, zanim prawdopodobnie skończyło mu się paliwo.

Dlaczego to zagadka? Mimo największej i najdroższej w historii akcji poszukiwawczej, obejmującej ogromne obszary oceanu, wraku samolotu nigdy nie odnaleziono. Odnaleziono jedynie nieliczne szczątki (fragmenty skrzydła – flaperon, klapy) na wybrzeżach Afryki i wyspach Oceanu Indyjskiego, co potwierdza katastrofę, ale nie wyjaśnia jej przyczyn. Motywy i sposób działania osoby (lub osób), która przejęła kontrolę nad samolotem i skierowała go w odległy rejon oceanu, pozostają nieznane. Brak jakiegokolwiek sygnału alarmowego czy komunikatu od załogi tylko pogłębia tajemnicę.

Jedna z najsłynniejszych pionierek lotnictwa, Amelia Earhart, wraz z nawigatorem Fredem Noonanem, zaginęła nad Pacyfikiem podczas próby okrążenia Ziemi wzdłuż równika samolotem Lockheed Model 10 Electra. Ostatni znany kontakt radiowy miał miejsce, gdy zbliżali się do małej wyspy Howland, gdzie mieli uzupełnić paliwo.

Dlaczego to zagadka? Mimo intensywnych poszukiwań prowadzonych przez Marynarkę Wojenną USA, nie odnaleziono żadnych śladów samolotu ani załogi. Przez dekady powstało wiele teorii: od prostego rozbicia się i zatonięcia w oceanie z powodu braku paliwa lub błędu nawigacyjnego, przez lądowanie awaryjne na jednej z bezludnych wysp (np. Nikumaroro, gdzie znaleziono pewne artefakty, ale bez ostatecznego dowodu), po teorie spiskowe mówiące o schwytaniu przez Japończyków. Los Earhart i Noonana pozostaje jedną z największych nierozwiązanych tajemnic XX wieku.

Pięć amerykańskich bombowców torpedowych Grumman TBM Avenger (znanych jako „Lot 19”) wystartowało z Fort Lauderdale na Florydzie na rutynowy lot szkoleniowy nad Atlantykiem. Po kilku godzinach dowódca lotu zgłosił problemy z kompasami i dezorientację. Mimo prób naprowadzenia przez radio, kontakt z całą formacją urwał się. Co gorsza, wysłany na poszukiwania samolot patrolowy Martin PBM Mariner z 13-osobową załogą również zaginął bez śladu tej samej nocy.

Dlaczego to zagadka? Nigdy nie odnaleziono wraków ani żadnych śladów po sześciu samolotach i 27 członkach załóg. Zaginięcie Lotu 19 stało się jednym z kamieni węgielnych legendy Trójkąta Bermudzkiego – obszaru Atlantyku, któremu przypisuje się niewyjaśnione zniknięcia statków i samolotów. Chociaż oficjalne raporty mówiły o błędzie pilota i trudnych warunkach pogodowych, brak fizycznych dowodów i jednoczesne zniknięcie samolotu poszukiwawczego podtrzymują aurę tajemnicy.

Samolot Avro Lancastrian „Star Dust” linii British South American Airways (BSAA) zniknął podczas lotu z Buenos Aires do Santiago nad Andami. Tuż przed planowanym lądowaniem, radiotelegrafista wysłał ostatnią wiadomość alfabetem Morse’a, która kończyła się zagadkowym słowem „STENDEC”.

Dlaczego to zagadka? Przez ponad 50 lat los samolotu był nieznany. Dopiero w 1998 i 2000 roku na zboczach góry Tupungato odnaleziono szczątki maszyny i fragmenty ciał. Okazało się, że samolot prawdopodobnie wleciał w strumień powietrza na dużej wysokości i rozbił się o lodowiec, a wrak został pogrzebany w lodzie i śniegu. Jednak znaczenie ostatniej wiadomości, „STENDEC”, nigdy nie zostało definitywnie wyjaśnione. Istnieje wiele teorii (od błędów w transmisji, przez skróty techniczne, po anagramy), ale żadna nie jest pewna, pozostawiając ostatnie słowa załogi jako nierozwiązaną zagadkę.

Młody australijski pilot Frederick Valentich leciał małym samolotem Cessna 182L nad Cieśniną Bassa. Podczas lotu zgłosił przez radio kontroli ruchu lotniczego w Melbourne, że towarzyszy mu dziwny, niezidentyfikowany obiekt latający, który poruszał się z dużą prędkością i miał wydłużony kształt oraz zielone światła. Opisywał, jak obiekt zdaje się „bawić” z nim, przelatując nad nim. Ostatnie słowa Valenticha przed urwaniem transmisji to opis metalicznych, skrobiących dźwięków.

Dlaczego to zagadka? Valentich i jego samolot zniknęli bez śladu. Mimo poszukiwań, nie znaleziono wraku ani ciała pilota. Nietypowy opis niezidentyfikowanego obiektu i dziwne dźwięki na końcu transmisji sprawiły, że incydent stał się słynnym przypadkiem w kręgach ufologicznych. Bardziej sceptyczne wyjaśnienia sugerują dezorientację pilota (np. pomylenie świateł innych samolotów, gwiazd lub nawet własnych odbić na wodzie) i katastrofę, ale brak dowodów pozostawia pole do spekulacji.

Choć przyczyny tej katastrofy zostały ostatecznie wyjaśnione, przez pewien czas była ona niezwykle zagadkowa. Boeing 737 lecący z Cypru do Pragi stracił kontakt radiowy nad Grecją. Wysłane myśliwce F-16 zaobserwowały niepokojący widok: piloci byli nieruchomi w kokpicie, maski tlenowe wypadły w kabinie pasażerskiej, a pasażerowie wydawali się nieprzytomni. Jedna osoba (steward Andreas Prodromou, który miał licencję pilota) była widoczna w kokpicie, próbując przejąć kontrolę, ale było już za późno. Samolot, lecąc na autopilocie, rozbił się o wzgórze niedaleko Aten po wyczerpaniu paliwa. Zginęło 121 osób.

Co było zagadką (początkowo)? Niezwykły obraz „lotu widmo” z nieprzytomną załogą i pasażerami był szokujący. Śledztwo wykazało, że przyczyną była stopniowa utrata przyciśnienia w kabinie (spowodowana błędnym ustawieniem przełącznika przez obsługę naziemną i przeoczeniem tego przez pilotów podczas checklisty), co doprowadziło do niedotlenienia (hipoksji) wszystkich na pokładzie. Autopilot utrzymywał samolot na kursie aż do wyczerpania paliwa. Tajemnica dotyczyła bardziej sekwencji zdarzeń i czynników ludzkich, które doprowadziły do tak nietypowej i tragicznej sytuacji.

Tajemnice przestworzy… Te przypadki pokazują, że mimo ogromnego postępu technologicznego, lotnictwo wciąż kryje tajemnice. Rozległość oceanów, trudne warunki terenowe i czasem nieprzewidywalny czynnik ludzki sprawiają, że niektóre historie na zawsze pozostaną w sferze pytań bez odpowiedzi, fascynując i niepokojąc kolejne pokolenia.

tag: Tajemnice przestworzy

Fot. pixabay.com

tag: Tajemnice przestworzy