W parku Jerzmanowskich znaleziono korpus kobiety

Kraków, 8 grudnia 2005 roku. W parku Jerzmanowskich w Krakowie natknięto się na korpus kobiety, który pozbawiony był głowy, rąk i nóg. Niespełna 2 miesiące później, na drugim końcu miasta odnaleziono jeden z brakujących elementów – głowę. Niestety nie natknięto się na żadne ślady, które pozwoliłyby zidentyfikować ofiarę.

Podejrzewano, że mogła być to jedna z krakowskich prostytutek. Nieznany pozostawał także sprawca tej brutalnej zbrodni. Choć prokuratura nie posiadała twardych dowodów w sprawie, a nawet nie znała personaliów ofiary, kilka lat później, skazano za morderstwo bezdomnego Zbigniewa N., którego wskazał anonimowy informator. Wtedy też ogłoszono spektakularny sukces Archiwum X, któremu udało się rozwikłać zagadkę jednego z najbardziej brutalnych morderstw w Małopolsce.

Co jednak najciekawsze, rok po wydaniu wyroku pierwszej instancji, policjanci się poznali prawdziwe personalia zamordowanej kobiety. Zawnioskowano wówczas do prokuratury o przeprowadzenie czynności mających na celu zweryfikowanie wcześniejszych ustaleń śledztwa. Wniosek jednak odrzucono. Co więcej, ani obrońcy skazanego, ani sędzia, który wydał wyrok w sprawie Zbigniewa N., nie zostali poinformowani o fakcie zidentyfikowania ofiary. W lipcu 2019 roku, po 7 latach od wydania prawomocnego wyroku skazującego, sprawa makabrycznej zbrodni znów wróciła na usta wszystkich mieszkańców Krakowa. Ponownym jej rozpatrzeniem zajmuje się Departament Postępowania Sądowego, który ma zbadać możliwość wniesienia nadzwyczajnych środków zaskarżenia wyroku w sprawie Zbigniewa N.

Nie tylko zwłoki w parku Jerzmanowskich

Najbardziej tajemnicze zbrodnie, niewyjaśnione zagadki i intrygujące sprawy kryminalne – historia polskiej kryminalistyki zna ich całkiem sporo. Można powiedzieć o nich, że są niczym zbrodnie doskonałe. Przygotowane tak, aby nigdy nie wpaść na trop sprawcy.

Mówi się, że zbrodnie doskonałe nie istnieją. Są jedynie sprawy niewykryte. W niektórych przypadkach, prawda wychodzi na jaw po wielu, wielu latach. Niekiedy jednak możemy nie poznać jej nigdy. O tych sprawach, choć mówiło się wiele, nigdy nie powiedziano najważniejszego – kto dopuścił się zbrodni.

Interesują cię niewyjaśnione sprawy? Sięgnij po Detektywa 8/2021 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Sprawy nierozwiązane”). Do kupienia TUTAJ.