Uczciwość ponad wszystko – mogłoby się wydawać, że jest to idea, która przyświeca wszystkim loteriom czy grom liczbowym. W rzeczywistości jednak wiarygodność totalizatora bardzo łatwo można podważyć. Dokładnie tak było w przypadku jednego z losowań w Irlandii, podczas którego do wygrania było niemal 5 mln euro.
Rozemocjonowanym graczom, którzy precyzyjnie sprawdzali zwycięskie numery, nie uszedł jednak uwadze pewien szczegół… Internauci zauważyli bowiem, że jedna z kul ma na sobie… dwa zupełnie inne numery – 33 i 38. Która zatem była zwycięska? Los z którą z tych liczb był tym wygranym? Wokół loterii wybuchł prawdziwy skandal. Pożar związany z niepochlebnymi opiniami usiłował ugasić rzecznik prasowy totalizatora, który stwierdził, że losowanie przebiegło z zachowaniem wszystkich zasad, a numer na kuli był tylko jeden. Co zatem widzieli internauci? „To zwykła iluzja spowodowana odbiciem się światła od gładkiej i lśniącej powierzchni kuli” – stwierdził.
Chcesz poznać osoby, które obeszły system i zgarnęły całą pulę w wygranej w grach? Sięgnij po Detektywa 7/2021 ( tekst Anny Rychlewicz pt. ” Top 10, czyli gry i loterie w aurze skandalu). Do kupienia TUTAJ.