Zabójstwo Dietera Przewdzinga. Bez motywu?

Niewykluczone, że Dieter Przewdzing znał zabójcę. Wpuścił go do swojego domu około 18.45.  Zabójca zadawał liczne ciosy, na koniec poderżnął gardło. Był profesjonalistą. Wiedział, gdzie i jak wbijać ostrze, żeby burmistrz szybko się wykrwawił.

Ślady krwi, które odkryli na miejscu policjanci, prowadziły z przedpokoju do kuchni, a następnie pokoju gościnnego, w którym Przewdzing na co dzień spędzał czas. Po ataku burmistrz musiał zdawać sobie sprawę z tego, że mocno krwawi. Żeby zatamować krwotok, wziął jedną ze swoich koszulek i przyłożył ją sobie do szyi. Potem prawdopodobnie próbował jeszcze wezwać pomoc, ale nie miał już siły. Osunął się na ziemię.

Około godziny 20. konającego burmistrza odnalazł przyjaciel z Katowic. Mieli nazajutrz jechać razem do Poznania na spotkanie z władzami jednej z uczelni. Mężczyzna zmarł przed przyjazdem karetki pogotowia.

Śledczy analizowali różne motywy śledztwa, ale żadne dowody nie dały  jednoznacznej odpowiedzi, jaki był motyw zabójstwa. Raczej nie chodziło o rabunek, bo w domu burmistrza znaleziono pieniądze, które mogły paść łupem złodziei. Nie znaleziono także śladów włamania. Odkryto za to niezarejestrowaną broń – burmistrz miał pozwolenie na jej posiadanie, ale w jego domu znaleziono więcej sztuk niż on oficjalnie deklarował.

Przez 4 lata śledztwa w sprawie śmierci Dietera Przewdzinga przesłuchano ponad 200 osób, wiele z nich wielokrotnie, przeprowadzono kilka wizji lokalnych. Policja i prokuratorzy współpracowali ze śledczymi z Niemiec i Ukrainy. Olbrzymia praca nie przyniosła efektu. Nie udało się zabezpieczyć żadnego śladu, który pozostawiłby sprawca przestępstwa.

– Okoliczności śmierci burmistrza wskazują, że to nie była przypadkowa śmierć, bo np. ktoś chciał ukraść 100 złotych. Sprawca był zdeterminowany, żeby zabić i miał konkretny motyw – powiedział jeden z opolskich policjantów.

18 kwietnia 2018  roku prokurator wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa ws. zabójstwa Dietera Przewdzinga z uwagi na niewykrycie sprawcy zabójstwa.

– Materiał dowodowy nie pozwolił komukolwiek na przedstawienie zarzutu popełnienia tej zbrodni. Nie uzyskano informacji, które by wskazywały, choćby pośrednio, na osobę, która byłaby powiązana z tym czynem. W chwili obecnej czynności procesowe nie będą kontynuowane natomiast policja kontynuować będzie czynności operacyjne – stwierdził Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.

– Trzeba jednak pamiętać, że nie ma zbrodni doskonałej. Policjanci często ustalają sprawców nawet po wielu latach od popełnienia przestępstwa. Czasami o dotarciu do zabójcy decyduje właściwe połączenie śladów lub poszlak. Ale znane są też przypadki, że sprawca sam doprowadza do siebie policjantów, bo np. rozwiązał mu się język i komuś o sprawie opowiedział. Ja wierzę, że zabójcę Dietera Przewdzinga ostatecznie uda się ustalić. Trzymam mocno kciuki, żeby się udało – mówił dziennikarzom kryminolog prof. Tadeusz Cielecki, który kierował kiedyś opolską komendą policji.

Niestety: sprawca tej zbrodni jest nadal na wolności!

W niedzielę 18 lutego 2024 o godz. 10.30 w kościele św. Ojca Pio na Starym Osiedlu w Zdzieszowicach odprawiono  mszę świętą w intencji burmistrza.

Następnie o godz. 11.45 bliscy wzięli udział w Marszobiegu Pamięci, w którym uczczą pamięć zamordowanego. Zanim wyruszyli  w trasę uczestnicy złożyli  kwiaty na grobie Dietera Przewdzinga, który spoczywa na cmentarzu w Żyrowej.

Stamtąd pobiegli  przez lasek „Szlakiem Dietera Przewdzinga” do Krępnej na tzw. ranczo, które było ulubionym miejscem Dietera Przewdzinga. Tam o godz. 13.00 złożyli  kwiaty i zapalili  znicze pod obeliskiem, który poświęcony jest burmistrzowi.

Na cmentarzu parafialnym w Żyrowej pojawiła się też delegacja Mniejszości Niemieckiej, która zapaliła znicze i złożyła kwiaty na grobie Dietera Przewdzinga.

“Był nie tylko aktywnym politykiem samorządowym, lecz także oddanym członkiem społeczności lokalnej. Jego zaangażowanie w reprezentowanie Mniejszości Niemieckiej oraz rozwój regionu pozostaną niezapomniane ” – czytamy w mediach społecznościowych MN.

Zagadka kryminalna za złotówkę. Super gratka dla wielbicieli zagadek kryminalnych! Szesnaście zagadek kryminalnych opublikowanych w miesięczniku “Detektyw” i kwartalniku “Detektyw Wydanie Specjalne” w 2021 roku, w nowej szacie graficznej. 16 zagadek za 16 zł. KUP TUTAJ

Fot. wikipedia.org