Zabójstwo radcy prawnego w Chrzanowie

Zabójstwo radcy prawnego w Chrzanowie. Większość czasu spędzała w Tunezji, gdzie mieszkała ze swoim mężem Syryjczykiem. Aleksandra C.-M. i jej światowe życie odegrały ogromną rolę w życiorysach Katarzyny K. i Anny G.

Kobieta kusiła koleżanki opowieściami z luksusowej codzienności. Mydliła oczy obietnicami łatwego zarobku i szybkiego pomnożenia majątku. Na ten miała jasny plan – zamordować ojca i kochanka koleżanek. Celem był znany i poważany radca prawny w Chrzanowie. Pierwszym etapem planu było zlikwidowanie lokat bankowych starszego pana, bez jego wiedzy. Kiedy temu nie spodobały się poczynania córki, jej koleżanka postanowiła zamknąć usta mężczyźnie. Kobiety najpierw poczęstowały go potężną dawką leków usypiających, następnie związały, dusiły i poćwiartowały. Kawałki jego ciała, przez kilka kolejnych dni, wywoziły autobusem do Krakowa, gdzie wrzucały je do Wisły. Po wszystkim pozostało rozdysponowanie pieniędzy ze spadku. Aleksandra C.-M. odebrała swoją część i wyjechała z Polski. Gdy wróciła, jej wspólniczki siedziały już w areszcie. W przeciwieństwie do nich nigdy nie przyznała się do winy. W 2010 roku uznana została jednak za mózg zbrodni pt. Operacja „Puzzle” i skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Nie tylko zabójstwo radcy prawnego w Chrzanowie

Matki, żony i kochanki – w przestępczym świecie zazwyczaj stoją w cieniu, odgrywając rolę opoki dla czarnych charakterów. Wiele z nich bycie biernymi obserwatorkami zamienia jednak na aktywne uczestnictwo. Chcą rządzić, wydawać rozkazy. Rzadko brudzą sobie delikatne, kobiece dłonie. Od czarnej roboty mają przecież ludzi. One same natomiast doskonale odnajdują się w roli bossa.

Patriarchalny model relacji pomiędzy kobietą a mężczyzną oparty jest na dominacji mężczyzn i podporządkowaniu kobiet. W tym przypadku, ideał kobiecości zakłada pełnienie ról społecznych zdeterminowanych biologicznie, ale już na pewno nie związanych ze sprawowaniem władzy. W praktyce, uprzedmiotowienie kobiet i poddanie ich władzy mężczyzn niekiedy wychodzi jednak poza utarte ramy. Płeć piękna nie zawsze charakteryzuje się większą moralnością niż mężczyźni. Potrafi być bezwzględna i wzbudzać strach. Niekiedy nimi dowodzi. Rządzi. Staje na czele przestępczych organizacji.

Łagodne, subtelne i niewinne. Kruche i słabe. Bezbronne. Dbają o dom, nie wychodzą przed szereg, stoją w cieniu mężczyzny. Oto kobiety w powszechnym przekonaniu, które już coraz rzadziej znajduje potwierdzenie we współczesnym świecie. Dziś, ta słaba płeć wydaje się wyjątkowo silna. A już z pewnością, silna jest jej pozycja w przestępczym światku.  

Chcesz poznać więcej podobnych historii? Sięgnij po Detektywa Wydanie Specjalne 2/2023 (tekst Anny Rychlewicz pt. Diabeł w spódnicy). Cały numer do kupienia TUTAJ.