Beata Radke uznawana jest za najdłużej poszukiwane dziecko w Polsce. Zaginęła 14 kwietnia 1975 roku na osiedlu Grunwald w Poznaniu.
Rankiem wyszła z domu na katechezę do salki oddalonej zaledwie o kilkaset metrów. Na miejsce jednak nigdy nie dotarła. Tego dnia zaginął po niej wszelki ślad. Na jeden z najbardziej wiarygodnych tropów skierowała milicjantów dziewczynka, która uczęszczała z Beatą na katechezę. Tego dnia widziała jak 9-latka rozmawiała z dwoma mężczyznami poruszającymi się niebieską warszawą. Inny świadek zeznał, że widział dziewczynkę w osławionej „czarnej wołdze”. Przesłuchano nawet jej właściciela, który na ten dzień miał jednak mocne alibi. Znalazł się również lokalny pedofil, który przyznał się do zamordowania dziewczynki. Ten ostatni gubił się jednak w zeznaniach, a podczas wizji lokalnej nie potrafił wyjaśnić, w jaki sposób zabił 9-latkę.
W sprawie podejrzany był także recydywista wcześniej skazany za uprowadzenie kilku dziewczynek, który po słowach usłyszanych od milicjanta: „za Beatkę będziesz wisiał”, przestał odpowiadać na pytania, zasłaniając się jednocześnie problemami psychicznymi. Mimo wielu tropów, sprawa zaginięcia Beaty Radke nigdy nie doczekała się rozwiązania. Pod koniec 2011 roku ojciec dziewczynki wystąpił do sądu z wnioskiem o uznanie córki za zmarłą.
Nie tylko Beata Radke
Większość zaginionych dzieci zostaje odnaleziona w ciągu pierwszych 14 dni.
Aż 95 proc. do domu trafia w ciągu 7 dni od zniknięcia – tak wynika z policyjnych statystyk. Zdarzają się jednak przypadki, gdy dziecko znika bez śladu. Na zawsze.
W2022 roku w Polsce zaginęło 2208 dzieci. Choć w tym przypadku policja mogła pochwalić się stuprocentową skutecznością, nie zawsze tak jest. Często zdarza się, że rodziny przez lata szukają swoich pociech. Nie poddają się, bo nadzieja zawsze umiera ostatnia.
W opinii specjalistów najczęstszym powodem zaginięć dzieci jest niewłaściwie sprawowana opieka nad nimi. W przypadku starszych dzieci ma być to niemożność poradzenia sobie z problemami związanymi z okresem dojrzewania. Do głosu dochodzą także problemy rodzinne, szkolne czy sercowe. Ale nie o powód tutaj chodzi… Ten wydaje się być bez większego znaczenia w obliczu tragedii, w której dziecko znika z oczu rodzica. Na zawsze. Bez śladu.
Chcesz poznać podobne sprawy? Sięgnij po Detektywa 9/2023 (tekst Anny Rychlewicz pt. Zaginieni bez śladu). Cały numer do kupienia TUTAJ.