Genealogia genetyczna wskazała zabójcę sprzed 58 lat

Genealogia genetyczna. Powinni bać się jej przestępcy. To dzięki niej udaje się zatrzymać sprawców zabójstw nawet sprzed kilkudziesięciu lat. Na razie takie cuda zdarzają się za oceanem. Prędzej czy później z tych zdobyczy zacznie korzystać Europa. Polska pewnie też. Mordercy! Nie możecie spać spokojnie.

To dzięki DNA, które morderca pozostawił na kurtce zgwałconej i zamordowanej 9-latki, amerykańskiej policji, po prawie 60 latach, w końcu udało się zidentyfikować zabójcę. Sprawca uniknie jednak odpowiedzialności, ponieważ nie żyje!

58 lat — tyle dokładnie trwało śledztwo w sprawie niezwykle brutalnego gwałtu i morderstwa 9-letniej dziewczynki — Marise Ann Chiverella. Policja z Pensylwanii (USA) poinformowała, że udało jej się w końcu zidentyfikować mordercę. Był nim niejaki James Paul Forte, miejscowy barman, który nie odpowie już za swoją zbrodnię. Mężczyzna zmarł w maju 1980 r., najprawdopodobniej na zawał serca. Podczas zabójstwa miał 23 lata. Mordercę udało się zidentyfikować przy pomocy genealogii genetycznej.

Zbrodnia sprzed lat

Marise Ann Chiverella z Hazleton, małego górniczego miasteczka na północ od Filadelfii, została porwana w drodze do szkoły, następnie zgwałcona i zabita 18 marca 1964 r. Zdaniem policji ofiara była zupełnie przypadkowa i nie znała sprawcy.

– To bardzo ważny dzień dla naszego wydziału — mówił podczas konferencji policyjnej Mark Baron, który od lat zajmował się wyjaśnieniem sprawy. – Chociaż rozwiązanie tej sprawy zajęło prawie 58 lat, myślę, że powinno to zaszczepić rodzinom ofiar w całym stanie i całym kraju poczucie nadziei – kontynuował nie mogąc ukryć wzruszenia. I ta nadzieja jest taka, że ​​bez względu na to, jak długo to może potrwać, my, jako organy ścigania, nigdy nie poddamy się próbując odnaleźć sprawców tych ohydnych zbrodni, do których doszło w przeszłości. Z pomocą Boga, żywi czy nie, ale będą zidentyfikowani — dodał Mark Baron.

Policjant dodał, że ​​jest to czwarty, a jednocześnie najstarszy przypadek, który udało się rozwikłać w Stanach Zjednoczonych  przy użyciu genealogii genetycznej.

Marise Ann Chiverella została zabita 18 marca 1964 r. Wyszła rano z domu do szkoły, ale nigdy tam nie dotarła. Jej ciało znaleziono kilka godzin później, 3 kilometry od miejsca zamieszkania, w pobliżu kopalni węgla. Dziewczynkę pobito, zgwałcono i zamordowano. Sprawca związał nadgarstki i kostki dziecka jej własnymi sznurowadłami i wepchnął jej szalik do ust. Oficjalną przyczyną śmierci było uduszenie.

Przez 58 lat, podczas których trwało śledztwo, nikt w tej sprawie nie został aresztowany. W odkryciu sprawcy w końcu pomogła identyfikacja jego DNA, które pozostawił na kurtce zamordowanej 9-latki. Analizy te trwały już od 2007 r. aż do dziś. To był długi proces, który ostatecznie zakończył się sukcesem.

Genealogia genetyczna: sprawca był już karany

Dzięki DNA i genealogii genetycznej śledczy dotarli do Jamesa Paula Forte’a, który, jak się okazało, w 1974 r. był już aresztowany za napaść na tle seksualnym. Przyznał się wtedy do stawianych mu zarzutów i otrzymał wyrok w zawieszeniu. Jego szczątki zostały ekshumowane w styczniu  2022 r. i pasowały do DNA z kurtki ofiary.

W ciągu dziesięcioleci, które upłynęły od morderstwa, Forte pracował w lokalnym barze. Był kawalerem, prowadził samotny tryb życia.

Policja ujawnia niezwykłe okoliczności tej sprawy. W ciągu prawie sześciu dekad od zamordowania Marise śledztwem zajmowało się ponad 2000 detektywów. Jednak nazwisko Forte pojawiło się dopiero w 2020 r., kiedy technologia DNA wykazała odległe powiązania rodzinne sprawcy. Jako ochotnik w tej sprawie pojawił się 20-letni Eric Schubert, student college’u i ekspert w dziedzinie genealogii genetycznej. To on zebrał obszerne drzewo genealogiczne i pomógł policji zawęzić listę podejrzanych.

– Dochodzenie, które dotyczyło całej tej pracy, było prawdopodobnie najtrudniejszym zadaniem genealogicznym, z jakim kiedykolwiek się zmierzyłem. To była prawdopodobnie najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem w całym moim życiu – powiedział Schubert na konferencji prasowej.

Genealogia genetyczna: bat na zbrodniarzy

Genealogia genetyczna pozwala rozwikłać nierozwikłane sprawy z przeszłości. Pierwszym, spektakularnym sukcesem było wykrycie i aresztowanie po latach domniemanego tzw. Golden State Killera, czyli osobnika oskarżonego o dwanaście popełnionych niegdyś morderstw.

Zabójców sprzed lat identyfikuje się  dzięki ich bliższym lub dalszym krewnym, którzy poszukując swojej genealogii wprowadzili do systemu swoje genotypowe dane.

Warto pamiętać, że sama zgodność genetyczna nie przesądza jeszcze o winie. Pokazuje tylko, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, iż DNA pobrane z jednego źródła należy do tej samej osoby, co DNA z innego źródła. Dane z DNA są dodatkową wskazówką, która wspiera szereg innych dowodów zebranych przez śledczych. Aby więc aresztować domniemanych sprawców, organy ścigania muszą jeszcze wykonać sporo typowo policyjnej roboty.

Więcej ciekawych i intrygujących tematów kryminalnych znajdziesz  w miesięczniku „Detektyw” i kwartalniku „Detektyw Wydanie Specjalne”. Zapraszamy do naszego esklepu TUTAJ.

Źródło: nbc.com, oxygen.com, mlodytechnik.pl,