Lodowate oko. Matka chrzestna włoskiej mafii

Choć miała łagodną aparycję i siwe włosy, znana była jako „Lodowate oko”. Sprawiała wrażenie kobiety niezwykle delikatnej i łagodnej. W wolnych chwilach oddawała się pielęgnowaniu róż w swoim ogrodzie.

W strukturach przestępczych nie znalazła się jednak przez przypadek – była starszą siostrą Raffaele Cutolo, bossa włoskiej Camorry, tajnego stowarzyszenia przestępczego. Gdy ten trafił za kratki, to właśnie Rosetta Cutolo została matką chrzestną organizacji. Prowadziła interesy z baronami narkotykowymi, świetnie radziła sobie w negocjacjach, zlecała zabójstwa. Pod koniec lat 80. XX wieku Rosetta dowodziła akcji, która miała na celu umożliwienie ucieczki bossa Camorry ze szpitalnej części zakładu karnego. Jej plan zakładał wysadzenie jednej ze ścian budynku. Choć ten się nie powiódł, nie złamało to silnej i bezwzględnej kobiety mafii. Przed organami ścigania ukrywała się przez 11 lat. Była nieuchwytna. Raz, gdy była blisko zatrzymania, w ucieczce pomógł jej ksiądz, który był zaufanym spowiednikiem rodziny Cutolo. Pewnego dnia 1993 roku, zmęczona ukrywaniem Rosetta, sama oddała się w ręce wymiaru sprawiedliwości. Na spotkanie z funkcjonariuszami wyszła ze spakowaną walizką.

Nie tylko Lodowate oko

Matki, żony i kochanki – w przestępczym świecie zazwyczaj stoją w cieniu, odgrywając rolę opoki dla czarnych charakterów. Wiele z nich bycie biernymi obserwatorkami zamienia jednak na aktywne uczestnictwo. Chcą rządzić, wydawać rozkazy. Rzadko brudzą sobie delikatne, kobiece dłonie. Od czarnej roboty mają przecież ludzi. One same natomiast doskonale odnajdują się w roli bossa.

Patriarchalny model relacji pomiędzy kobietą a mężczyzną oparty jest na dominacji mężczyzn i podporządkowaniu kobiet. W tym przypadku, ideał kobiecości zakłada pełnienie ról społecznych zdeterminowanych biologicznie, ale już na pewno nie związanych ze sprawowaniem władzy. W praktyce, uprzedmiotowienie kobiet i poddanie ich władzy mężczyzn niekiedy wychodzi jednak poza utarte ramy. Płeć piękna nie zawsze charakteryzuje się większą moralnością niż mężczyźni. Potrafi być bezwzględna i wzbudzać strach. Niekiedy nimi dowodzi. Rządzi. Staje na czele przestępczych organizacji.

Łagodne, subtelne i niewinne. Kruche i słabe. Bezbronne. Dbają o dom, nie wychodzą przed szereg, stoją w cieniu mężczyzny. Oto kobiety w powszechnym przekonaniu, które już coraz rzadziej znajduje potwierdzenie we współczesnym świecie. Dziś, ta słaba płeć wydaje się wyjątkowo silna. A już z pewnością, silna jest jej pozycja w przestępczym światku.  

Chcesz poznać więcej podobnych historii? Sięgnij po Detektywa Wydanie Specjalne 2/2023 (tekst Anny Rychlewicz pt. Diabeł w spódnicy). Cały numer do kupienia TUTAJ.