Sprzeczka między mężczyznami przed sklepem w niewielkiej miejscowości w gminie Pińczów zakończyła się niemiło dla jej uczestników. Jeden z mężczyzn podjechał samochodem marki Volkswagen, a drugi Seat.
Podczas utarczki słownej pierwszy z kierowców wyczuł od swojego adwersarza alkohol. Całkiem słusznie uznał, że nie może być, tak że kierowca prowadzi w stanie nietrzeźwości. Poprosił swojego znajomego, który prowadził samochód marki Audi, by zadzwonił po policję. Patrol skontrolował kierowcę seata i okazało się, że ma on 0,5 promila w wydychanym powietrzu i nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Przy okazji policjanci przebadali także pozostałych mężczyzn. Wówczas wyszło na jaw, że kierowca audi również jest po alkoholu i ma 0,6 promila. Obu mężczyznom grozi teraz grzywna, zakaz kierowania samochodami i nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Nie tylko Pińczów i awantura z procentami
Tego typu historie znajdziecie w każdym numerze miesięcznika „Detektyw” i kwartalnika „Detektyw Wydanie Specjalne”. Szukaj działu Rozrywka z Temidą. Nasze gazety kupisz TUTAJ.