Dzieciobójczyni z Lubina skazana na dożywocie

Czarna kartka z kalendarza: 15 kwietnia. 15 kwietnia 2021 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 01 grudnia 2018 roku, skazujące Natalię W. na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Dzieciobójczyni z Lubina zabiła swoje dwie małoletnie córki.

3 stycznia 2018 roku w Lubinie (woj. dolnośląskie) 33-letnia Natalia W. zabiła dwie córki. Najpierw zaatakowała 12-letnią Emilkę zadając jej około 50 ciosów nożem, a następnie 13-miesięczną Laurę. Uderzała dziewczynki w okolice szyi, tułowia oraz w twarz. Młodsza córka zmarła na miejscu, a starsza w szpitalu.

Dzieciobójczyni z Lubina w dzieciństwie pozbawiona była miłości ze strony chorej na schizofrenię matki. Na ojca również nie mogła liczyć. Biegli psychiatrzy, którzy badali Natalię W. po zabójstwie dzieci, stwierdzili u niej osobowość o cechach narcystycznych i zaburzenia funkcji poznawczych, co miało utrudnić kobiecie właściwe pokierowanie swoim zachowaniem.

Dzieciobójczyni z Lubina – wyrok

W grudniu 2018 roku Sąd Okręgowy w Legnicy wymierzył Natalii W. karę dożywocia. Jej obrończyni mówiła wówczas, że kara jest niewspółmierna, bo oskarżona „działała w silnym wzburzeniu”.

W maju 2019 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu orzekł wobec kobiety karę 25 lat więzienia. Sąd uznał, że Natalia W. była osobą sfrustrowaną, nieszczęśliwą w związku z mężczyzną, z którym miała drugą córkę. Była przez niego niedoceniana. A do tego zmęczona w związku z nowymi obowiązkami i opieką nad dzieckiem. Narastający żal i złość, jaki Natalia W. miała odczuwać w stosunku do swojego partnera znacząco wpływał na jej emocje. Kobieta miała się obawiać również tego, że mężczyzna odbierze jej dzieci.

 Kasację tego wyroku do Sądu Apelacyjnego wniósł Prokurator Generalny. Sąd Najwyższy przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Sędziowie przeanalizowali dowody i opinię wydaną przez zakład karny. Wynikało z niej, że „kobieta jest osobą prowokującą kłótnie z innymi osadzonymi, jest wulgarna, wobec siebie bezkrytyczna, a winy nigdy nie szuka w sobie, tylko w otoczeniu, którym manipuluje”. Ponadto, orzeczono, że ma tendencję do kłamania i ocenia świat jedynie z własnej perspektywy.

Ostatecznie, 15 kwietnia 2021 roku,  Natalia W. została skazana na dożywocie. O warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie mogła się starać nie wcześniej niż po 30 latach.