Oszust matrymonialny “zrobił ją” na 120 tys. zł

Oszust matrymonialny. Nić porozumienia nawiązali szukając towarzystwa poprzez aplikacje randkowe. Umawiali się na spotkania w prawdziwym życiu, prowadzili regularne rozmowy.

Wkrótce 28-letni mieszkaniec Katowic zaczął prosić kobietę o pożyczenie drobnych sum pieniędzy. Za każdym razem dług oddawał. Po pewnym czasie pożyczane kwoty rosły, a termin ich zwrotu wydłużał się. Randkowy oszust przekonywał 29-latkę, że inwestuje gotówkę w telefony komórkowe oraz złoto. Kobieta, by wspomóc swojego znajomego, zaciągnęła 6 kredytów i 12 pożyczek. Kiedy banki odmówiły jej udzielenia kolejnych zobowiązań, kobieta poprosiła rodzinę o zawarcie umów abonamentowych na zakup kolejnych telefonów. Wszystkie przekazała oszustowi. Kiedy ten przestał oddawać pożyczone pieniądze, 29-latka zgłosiła się na policję. Została oszukana na ponad 120 tys. zł. Wkrótce okazało się, że internetowy oszust w podobny sposób rozkochał wiele (nie tylko) wirtualnych serc.

Nie tylko oszust matrymonialny

Jedni szukają miłości, inni zarobku. Dla jednych to sposób na znalezienie bratniej duszy, dla innych – łatwowiernej i naiwnej. Wiele ich dzieli, łączy jedno – portal randkowy. Przestrzeń, w której można zostać nie tylko gorącym cyberkochankiem, ale także oszustem. Miejsce, które pełne jest pożądliwości i namiętności przeplatanej z żądzą wzbogacenia się. Wygranych (i szczęśliwie zakochanych) jest garstka, przegranych (rozkochanych i oszukanych) znacznie więcej.

Za każdym razem schemat postępowania jest dokładnie taki sam. Uwieść i zauroczyć. Rozkochać i zyskać zaufanie. Opowiedzieć smutną historię, którą wzbudzi się współczucie. Kiedy pojawia się uczucie i wspomniane współczucie, można sięgnąć po nieco większy kaliber – wystosować prośbę o pożyczkę. Tutaj w roli głównej występują zazwyczaj chorzy i samotni. Zdarzają się jednak nieco bardziej szczodrzy, którzy oferują złoto i błyskotki. Ich nadawcami są z kolei żołnierze z Afganistanu i amerykańscy lekarze. Odbiorcami – ci naiwni i łatwowierni, których z roku na rok przybywa.

Chcesz poznać więcej podobnych spraw? Sięgnij po Detektywa 3/2023 (tekst Anny Rychlewicz pt. Cyberkochankowie, czyli jak rozkochać i oszukać w sieci). Cały numer do kupienia TUTAJ.