Prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Gliwicach akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi M. ps. „Mara”. To przywódca zbrojnego ramienia zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się obrotem znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych oraz popełnianiem przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. Drugi z oskarżonych to Krzysztof S. Dwóm oskarżonym prokurator zarzucił łącznie popełnienie 33 przestępstw. Grupa składała się z członków „TORCIDY” – to pseudokibice jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Dotychczas prokurator oskarżył 34 osoby wchodzące w skład tej grupy. Postępowanie było prowadzone przez Prokuraturę Krajową wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji.
Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach oskarżył Krzysztofa M. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym kwalifikowane z art. 258 par. 3 kodeksu karnego.
Krzysztof M. kierował zbrojnym ramieniem grupy, której przewodził Arkadiusz L. oskarżony w kwietniu 2020 roku przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Pseudokibice: zarzut za zarzutem
Pozostałe zarzuty wobec Krzysztofa M. dotyczą uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci marihuany, haszyszu, amfetaminy, kokainy, wewnątrzwspólnotowe dostawy tych substancji. Kolejne zarzuty dotyczą szeregu czynów przeciwko życiu i zdrowiu – pobicia kibiców innych klubów piłkarskich w tym przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów. Wśród zarzutów są również przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości – składanie fałszywych zeznań.
Krzysztof S. został oskarżony przez prokuratora o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym kwalifikowane z art. 258 par. 3 kodeksu karnego, uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci marihuany, haszyszu, amfetaminy, kokainy, mefedronu oraz wewnątrzwspólnotowe dostawy tych substancji. Kolejne zarzuty dotyczą pobić w tym z użyciem niebezpiecznych przedmiotów.
Pseudokibice: Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Zawodnik MMA przywódcą bojówki Torcidy
W toku śledztwa prokurator ustalił, że oprócz osób zajmujących się dystrybucją narkotyków grupa dysponowała zbrojnym ramieniem młodych bojówkarzy z Torcidy. Przewodził nimi Krzysztof M. ps. „Mara” – zawodnik MMA. Osoby wchodzące w skład bojówki charakteryzowały się gotowością do popełniania przestępstw od udziału w zbiegowiskach po pobicia.
Na telefoniczne wezwania liderów grupy przyjeżdżało nawet kilkadziesiąt osób w celu pobić lub zastraszeń. Tymi samymi metodami wymuszano na współpodejrzanych i świadkach składanie korzystnych dla liderów grupy zeznań lub wyjaśnień. Wręcz odstąpienie od zawiadomień o przestępstwach popełnionych na ich szkodę.
Posługiwali się niebezpiecznym „sprzętem”
Do popełniania przestępstw pseudokibice używali broni palnej, siekier, maczet, noży, kijów bejsbolowych i pałek teleskopowych. W toku postępowania broń palna została zabezpieczona u Arkadiusza L., Rafała N. i Damiana P. Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu jednorazowo popełniane były przez grupy liczące od kilku do kilkudziesięciu osób. Oskarżeni tego nie ukrywali. Przestępstw dopuszczali się w miejscach publicznych bez użycia kominiarek w obecności licznych świadków. Taka postawa pozwalała wzbudzać respekt u pozostałych członków grupy.
Zakres grupy i obszar jej działania
W toku postępowania prokurator ustalił, że grupa przestępcza ukierunkowana była na przejmowanie coraz to większych terenów. Począwszy od pojedynczych dzielnic Zabrza, aż po obszar znacznej części Śląska, a zwłaszcza Zabrza, Gliwic i Bytomia. Grupa działała w latach 2010 – 2019, jej głównym obszarem działalności był obrót znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych. Jednocześnie celem działania grupy było przejęcie kontroli nad wszelką działalnością przestępczą w Zabrzu i okolicach poprzez równoległe oddziaływanie na osoby postronne i ich terroryzowanie.
Członków grupy pseudokibiców łączyły relacje przestępcze, rodzinne i towarzyskie. Do tego wspólne ćwiczenia na siłowni lub treningi sztuk walki, zgrupowanie wokół zespołu muzycznego prowadzonego m. in. przez Daniela K., w którego teledyskach występowali. Członkowie grupy nosili charakterystyczne ubrania np. z napisem „Torcida”. Ponadto także mieli identyczne tatuaże o treści „BRT” świadczące o przynależności do grupy, które w przypadku wykluczenia musieli usuwać.
Pseudokibice: w grupie obowiązywały zasady
Poniżej tych osób w strukturze znajdowali się mniej istotni handlarze narkotyków tworzący sieć odbiorców na kształt przedsiębiorstwa. Członkowie grupy nie mogli uczestniczyć w obrocie narkotykami z osobami spoza grupy. Handlowanie narkotykami z innymi osobami skutkowało karami pieniężnymi, pobiciami, groźbami, zniszczeniami mienia. Przy użyciu tych samych metod zmuszano kolejne osoby do zmiany dostawców narkotyków . Zaprzestania działalności zmuszając ich do wejścia w strukturę grupy. Każde niepodporządkowanie się poleceniom lub zakazom skutkowało kierowaniem gróźb, nakładaniem kar finansowych, które egzekwowane były pobiciami i zniszczeniami mienia.
źródło: pk.gov.pl
fot. pixabay.com