Czarna kartka z kalendarza: 23 maja. 23 maja 1984 roku w tajnym procesie Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego zaocznie skazał na karę śmierci i konfiskatę majątku pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, uznając go winnym „zdrady państwa i dezercji”.
W latach 1971–1981 Ryszard Kukliński przekazał Amerykanom ponad 40 tys. stron dokumentów dotyczących PRL, ZSRS i Układu Warszawskiego. Od wiosny 1981 roku był szefem zespołu, który planował wprowadzenie w Polsce stanu wojennego.
Jego bezprecedensowa misja uchroniła Europę i świat przed wybuchem III wojny. Ukrywał się pod pseudonimami „Jack Strong” i „Mewa”.
– Jego zdolności, jak można przypuszczać, zaprowadziłyby go co najmniej do szlifów generalskich, a może na najwyższe stanowiska w polskiej armii – mówił w Polskim Radiu prof. Paweł Machcewicz, historyk Polskiej Akademii Nauk.
Kuklińskiego doceniali zwierzchnicy. Dzięki temu brał m.in. udział w przygotowywaniu planów manewrów strategicznych zarówno armii polskiej, jak i państw Układu Warszawskiego
W przededniu stanu wojennego, wobec groźby dekonspiracji, Amerykanie ewakuowali go z Polski razem z żoną i dwoma synami. Kulisy tej akcji są nieznane. Cóż, tajne służby rzadko ujawniają kulisy swojej działalności.
Wraz z rodziną zamieszkał w USA pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 roku sąd wojskowy w Warszawie skazał go zaocznie na karę śmierci. Obaj synowie Kuklińskiego w latach 90. zginęli w tajemniczych okolicznościach.
Przyznał jednak: „Nigdy nie miałem wątpliwości, że dobrze wybrałem. A jeśli miałbym żyć drugi raz, zrobiłbym to samo. Wszystko, co w życiu zrobiłem, robiłem z myślą o Polsce”.
On sam, w Stanach Zjednoczonych, dożył 74 lat. Zmarł w roku 2004. Urnę z jego prochami złożono w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Ryszard Kukliński: generał po śmierci
W 1990 roku karę śmierci, na podstawie ustawy o amnestii, zmieniono na 25 lat pozbawienia wolności. Natomiast w 1995 roku sąd wojskowy uchylił wyrok wydany na Kuklińskiego i przekazał sprawę prokuratorowi wojskowemu do uzupełnienia postępowania przygotowawczego.
W 1997 roku prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie uznając, że płk Kukliński działał w stanie wyższej konieczności, umorzył śledztwo w jego sprawie. Ryszard Kukliński został przywrócony do rangi pułkownika. W roku 2016 Kuklińskiemu został pośmiertnie nadany stopień generalski.
Fot. wbh.wp.mil.pl