Showbiznes jest w szoku! 33-letnia gwiazda Instagrama Jenae Gagnier została zamordowana przez stalkera. Mężczyzna następnie popełnił samobójstwo.
Telewizja CBS News podaje, że modelkę znaleziono martwą w jejapartamencie na przedmieściach Houston w stanie Teksas przez swojego ojca.
– Nie chciałbym, żeby jakikolwiek rodzic przechodził przez to co ja – powiedział Mark Gagnier.
Ojciec ofiary poszedł sprawdzić, czy u córki wszystko jest w porządku po tym jak przez weekend nie odbierała telefonu. Drzwi do mieszkania były zamknięte, więc wyważył je kopnięciem.
Ciało na podłodze
Ciało Janae leżało na podłodze, w podartym ubraniu. Na górnym piętrze mężczyzna znalazł konającego mordercę, którego policja zidentyfikowała jako Kevina Alexandra Accorto. Miał rany kłute.
– Poszedłem na górę, tam mężczyzna z nożem w ciele powiedział, że wciąż żyje – opowiadał Mark Gagnier. Morderca niedługo potem zmarł.
Accorto śledził modelkę na Instagramie. Jej konto Miss Mercedes Morr obserwowało łącznie ponad 3 miliony osób.
Koroner uznał, że kobieta zmarła w wyniku uduszenia oraz wstrząśnienia mózgu spowodowanego użyciem przemocy. Policja oświadczyła, że pochodzącego z Florydy Accorto nic nie łączyło z ofiarą. Śledztwo trwa.
Stalking i showbiznes
Fani uwielbiają swoich idoli i wspierają ich jak tylko mogą. Dotyczy to tak samo świata muzyki czy filmów. Niektórzy jednak przekraczają granice. Dochodzi niekiedy do dramatu.
Musimy pamiętać, że atak na aktora, wokalistę czy ogólnie mówiąc celebrytę nie musi być oznaką stalkingu. Poza tym osoby znane wcale nie są najczęściej ofiarami stalkingu. W dużej mierze ofiarą tego zjawiska padają kobiety. Na podstawie badań wiemy, że najczęściej stalkerami zostają mężczyźni, którzy się rozstali ze swoją partnerką. W większości przypadków ofiarę i sprawcę coś łączyło. Mogły to być bliskie relacje lub zupełnie luźne. Przypadki, w których sprawcę i ofiarę nic nie łączy, to właśnie sytuacje nękania celebrytów. Często ich sposób rozmowy z fanami czy pokazywanie swojego życia prywatnego powoduje tworzenie mylnego wrażenia, że piosenkarz czy sportowiec to nasz znajomy, a przecież wcale tak nie jest – stwierdziła przed dwoma laty na łamach „Rzeczypospolitej” dr Dagmara Woźniakowska-Fajst, kryminolożka, z Uniwersytetu Warszawskiego.
źródło: tvpinfo.pl
fot. pixabay.com