Wzorowa rodzina i rozszerzone samobójstwo

Rozszerzone samobójstwo. On był nauczycielem wychowania fizycznego, ona lekarzem weterynarii. W Kozienicach cieszyli się bardzo dobrą opinią. Wychowywali razem dwie córki w wieku 6 i 9 lat.

Młodsza dziewczynka była niepełnosprawna. Według sąsiadów to 39-letni ojciec z największym zaangażowaniem opiekował się córeczką. Walczył o jej rehabilitację, zabierał na spacery. W każdą niedzielę całą rodziną chodzili do kościoła, dając przykład niemal idealnego związku. Wyglądali na szczęśliwe małżeństwo, które niespełna 4 lata wcześniej spełniło swoje marzenie wprowadzając się do nowego domu. Grudniowego poranka 2017 roku, zaniepokojony brakiem kontaktu z rodziną dziadek dziewczynek, wszedł do ich domu. Jego oczom ukazał się makabryczny widok – ciała dwóch wnuczek i jego córki leżały w kałuży krwi. Nieco dalej, na sznurze wisiał 39-latek. Na ciele ofiar stwierdzono kłute i cięte rany szyi. Według śledczych doszło do rozszerzonego samobójstwa.

Nie tylko rozszerzone samobójstwo

Niekiedy wychowuje ich podwórko. Kiedy psocą wydają się słodcy. Mijają jednak lata, a ich występki przybierają na sile. Pozbawieni wzorców, od najmłodszych lat sprawiają problemy. Wówczas nikogo nie dziwi, że taki człowiek byłby zdolny do zbrodni. „To musiało tak się skończyć” – słychać wokoło. Trudno jednak uwierzyć, gdy za zbrodnią stoi człowiek z dobrego domu. Osoba, która z twarzą anioła i pod płaszczykiem łagodności skrywa swoje prawdziwe oblicze. Wilk w owczej skórze. A takich jest wielu…

Dolina Chochołowska, lipiec 2003 roku. To właśnie tam doszło do brutalnego morderstwa 22-letniej Katarzyny, za które odpowiadał Paweł H. Sprawa odbiła się szerokim echem tak samo, jak jej wyrok. To właśnie podczas jego ogłaszania padły słowa: „Morderca zachował się jak wilk w owczej skórze. W sposób nadzwyczaj przebiegły wykorzystał zamiłowanie dziewczyny do gór, wzbudzając zaufanie nieprawdziwymi opowieściami o swoim życiu”. Podobnych „wilków” kartoteki kryminalne znają jednak o wiele więcej.

„Nie oceniaj książki po okładce” – ta jednak tak bardzo determinuje naszą opinię, że nawet po jej lekturze ciężko nam zmienić zdanie. „Nie szata zdobi człowieka” – ta jednak tak bardzo zostaje nam w pamięci, że nawet po jej zdjęciu, ciężko jest zmienić swoje przekonania. Zabili, zamordowali, zgrzeszyli? Przecież to niemożliwe! To był taki dobry człowiek…  

Chcesz poznać więcej takich spraw? Sięgnij po Detektywa Wydanie Specjalne 1/2023 (tekst Anny Rychlewicz pt. Wilk w owczej skórze). Cały numer do kupienia TUTAJ.