Radca prawny z Chorzowa został zamordowany

Był znany i poważany. Pracował jako radca prawny z Chorzowa, po śmierci żony, Antoni K. samotnie wychowywał córkę Katarzynę. Dziewczyna była nieco wycofana, zamknięta w sobie i miała problemy w nauce. Na swojej drodze spotkała jednak kogoś, kto ją doskonale rozumiał. Przyjaciółka Anna niedługo stała się też przyjaciółką domu, sekretarką radcy, a w końcu jego kochanką. Niedługo potem kobiecy duet zasiliła Aleksandra, która większość czasu spędzała z mężem Syryjczykiem, w Tunezji. Imponowała koleżankom światowym życiem i mydliła oczy wizją pomnożenia majątku.

Kryzys nadszedł, gdy Katarzyna K., namawiana przez Aleksandrę, bez wiedzy ojca, zlikwidowała jego lokaty bankowe. To nie spotkało się z aprobatą Antoniego. Okazało się, że Aleksandra miała jednak plan na zamknięcie ust starszemu panu. Pierwotna wizja zakładała podanie mu pierogów z muchomorami. Zamiast nich, 70-letni Antoni K. dostał potężną dawkę leków usypiających. Następnie radca prawny z Chorzowa został związany, uduszony i… poćwiartowany. Rozczłonkowywanie zwłok pomysłodawczyni nazwała „Operacja Puzzle”. Przez kolejne dwa dni, kobiety wywoziły kawałki ciała autobusem do Krakowa. Tam wrzucały je do Wisły. Ciała się pozbyły, ślady zbrodni zatarły. Pozostało jedno – zrobić porządek ze spadkiem. Katarzyna zgłosiła więc zaginięcie ojca i natychmiast wniosła sprawę o uznanie go za zmarłego. Otrzymanymi pieniędzmi solidarnie podzieliła się ze wspólniczkami. Kilka miesięcy później, z Wisły wyłowiono zwłoki Antoniego K.

Rozwiązana sprawa rady prawnego z Chorzowa

Dopiero po czterech latach i przejęciu sprawy przez Archiwum X, śledztwo odżyło. W 2004 roku zatrzymano córkę oraz kochankę radcy. Kobiety przyznały się do winy i opisały przebieg zbrodni w najmniejszych szczegółach. Pomysłodawczynię „Operacji Puzzle” zatrzymano na lotnisku w Pyrzowicach. W przeciwieństwie do swoich przyjaciółek – do zbrodni nigdy się nie przyznała. Mimo to została skazana na dożywocie, podczas gdy wykonawczynie zabójstwa dostały po 7 lat i 11 miesięcy więzienia.

Chcesz przeczytać o innych kobietach, które dopuściły się zbrodni? Sięgnij po Detektywa 3/2021 (tekst Anny Rychlewicz pt. „Słaba płeć, a taka okrutna”). Do kupienia TUTAJ.